4-letnia dziewczynka wypadła z pierwszego piętra w czasie, gdy jej matka myła okna. Dziecko trafiło do szpitala, jednak - jak poinformowała policja - jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pierwszą informację o zdarzeniu, do którego doszło w Sannikach (woj. mazowieckie), otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak poinformował nas Rafał Jeżak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, do zdarzenia doszło około południa w miejscowości Sanniki koło Gostynina. "4-latka wypadła z okna, gdy jej mama myła okna. Dziecko zostało przewiezione do szpitala w Płocku. Nie odniosło poważnych obrażeń, jednak zostanie zatrzymane w szpitalu na obserwację" - poinformował Rafał Jeżak. Dodał, że do szpitala w Gostyninie przewieziono matkę dziewczynki, ponieważ była "w stanie szoku". Policja ustaliła, że kobieta była trzeźwa. W mieszkaniu oprócz niej i dziecka nie było nikogo. "Zostanie wszczęte postępowanie w sprawie tego zdarzenia. Będziemy wyjaśniać jego dokladne okoliczności" - poinformowała nas sierż. Dorota Słomkowska, rzeczniczka z Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie.
Autor: aolsz//tka