Nagraliście drzewo łamiące się tuż przed kobietą, przyłapaliście biegające po drodze konie, a także uwieczniliście drogowy "łoślizg". Waszym obiektywom nie uciekła też tajemnicza tęcza wokół słońca oraz taneczne oczekiwanie na granicy. Zaalarmowaliście nas o koniu, który ugrzęzł w błocie, a także o nieudanym wodowaniu, by wreszcie nagrać samotny powrót samolotem oraz sprinterski bieg przez środek skrzyżowania. Ten wybór nie będzie prosty, ale wiemy, że Wy mu podołacie. Wybierzcie materiał miesiąca!
"Pani poczeka, bo się łamie!". Ogromne drzewo spada tuż przed kobietą
- To była starsza pani. Myślałem, że nas nie usłyszy - relacjonował Łukasz. Reporter 24 zauważył, że drzewo przed jego blokiem, zaczyna się łamać. W ostatniej chwili zdążył ostrzec kobietę, która zmierzała w jego kierunku. Ostatecznie, na nagraniu, które otrzymaliśmy ze stołecznego Ursynowa, widać jak olbrzymie drzewo spada tuż przed kobietą.
"Były niesforne, zmieniały pasy ruchu". Konie na gigancie biegały po rondzie
Biegały po pasie zieleni, po ulicy między samochodami i rondzie. Niesforne stado koni, które uciekło z pastwiska w Gorzowie Wielkopolskim (Lubuskie) nagrał pan Artur. Reporter 24 przyznał, że widok zwierząt wywołał na jego twarzy uśmiech. Inaczej na sprawę spojrzała gorzowska policja, która skierowała sprawę do sądu. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Łoślizg" na nagraniu Reportera 24. Zwierzę wbiegło tuż przed samochód
- Byłem w szoku. To pierwszy raz, kiedy coś takiego mi się przydarzyło - relacjonował Reporter 24. Pan Grzegorz na jednej z krakowskich dróg spotkał łosia. Zwierzę wybiegło mu na drogę, prosto przed samochód. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Piękny koniec długiego weekendu. Reporterzy 24 wycelowali obiektywy w niebo
Długi weekend minął nam pod znakiem zmiennej aury. Nieliczne przejaśnienia i słońce były w mniejszości wobec chłodu, deszczu i kłębiących się chmur. Tym chętniej Reporterzy 24 dzielili się się widokami pięknej pogody, czystego nieba i widowiskowego halo.
Stali w kolejce do granicy, zaczęli tańczyć. "Celnicy się do nas uśmiechali"
O tym, że oczekiwanie na przejazd przez granicę bywa nużące, nie trzeba nikogo przekonywać. Pewna grupa tancerzy amatorów postanowiła sobie urozmaicić ten czas i przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Korczowej (Podkarpackie) zatańczyła salsę, cha-chę i walc wiedeński. Nagranie nietypowej sceny otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Koń ugrzązł w bagnie. Akcja strażaków
Strażacy uratowali konia, który utknął w bagnie w Udryniu (Podlaskie). - Zwierzę odkopano szpadlami, a potem wyciągnięto je przy użyciu pasów i ciągnika - relacjonował strażak. Zdjęcia z akcji otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Nieudane wodowanie". Zamiast łodzi w wodzie znalazł się bus
Podczas wodowania w Ślesinie (Wielkopolskie) bus wjechał do jeziora. Na pomoc wezwano straż pożarną. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Cześć! Lecę samolotem. Sam!". Niezwykła podróż Polaka
To miała być zwykła podróż powrotna samolotem z Rodos do Warszawy. Jednak, kiedy Mariusz wszedł na pokład maszyny, okazało się, że Boeingiem 737 leci sam. - Obsługa poinformowała mnie, że gdyby nie ja, samolot odleciałby pusty - mówi Reporter 24. I dodaje, że swój wyjątkowo samotny, ale szczęśliwy rejs postanowił nagrać. Na pamiątkę. Pochwalił się nią redakcji Kontaktu 24.
Szybszy niż autobus miejski. Biegł przez środek skrzyżowania
Biegnąc przez środek ruchliwego skrzyżowania prześcignął autobus. Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na placu Wileńskim w Warszawie. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
***
Byliście świadkami niecodziennego zdarzenia lub chcecie pochwalić się nietypowym hobby? Prześlijcie swoje relacje do redakcji Kontaktu 24. Wasze materiały opublikujemy na naszym portalu tvn24.pl. Zdjęcia i filmy mają szansę pojawić się na antenie TVN24. Reporterzy 24 - liczymy na Was!
Materiał stycznia: Karambol-gigant na A1
Materiał lutego: "Nie chcę wyciągać waszych dzieci spod lodu". Płetwonurek przesyła zdjęcia i ostrzega
Materiał kwietnia: "Warczał, próbował gryźć". Bóbr przestraszył się petard, na pomoc ruszyli strażacy
Autor: bkol/sk