Libacja i zakrwawione zwłoki. W domu były agresywne psy

Dom, w którym doszło do tragedii

Zakrwawione zwłoki 63-letniego mężczyzny leżały w jednym z domów w Wąbrzeźnie (woj. kujawsko-pomorskie). Właścicielem lokalu jest 66-letni kolega zmarłego. Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany. W mieszkaniu znajdowały się również dwa psy - jeden z nich kilka miesięcy temu zaatakował sąsiada. Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują, że na ciele zmarłego są ślady po ugryzieniach, jednak dokładną przyczynę śmierci wyjaśni dodatkowe badanie. Pierwszy sygnał o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24 od zaniepokojonych mieszkańców.

Zwłoki 63-latka leżały w domu przy ul. Matejki. Policjantów zaalarmowało pogotowie. - W mieszkaniu był jeszcze kolega zmarłego, 66-letni mężczyzna, a także dwa psy. Zwierzęta przewieziono do schroniska, natomiast mężczyzna trafił do aresztu - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 st. sierż. Michał Głębocki z policji w Wąbrzeźnie.

Nie wiadomo dokładnie, w jakich okolicznościach mężczyzna zmarł. Według informacji, które przekazał nam Janusz Biewald z miejscowej prokuratury, przebywał on w mieszkaniu kolegi. 66-latek w chwili zatrzymania miał blisko dwa promile alkoholu. Prokuratura nie wyklucza, że pod wpływem alkoholu był również zmarły.

Ślady po ugryzieniach

Wiadomo, że w domu były psy. Po południu odbyła się sekcja zwłok zmarłego. - Na ciele mężczyzny są ślady po ugryzieniach, ale lekarze stwierdzili, że bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność układu krążeniowo-oddechowego, co jest bardzo szerokim i niejednoznacznym określeniem - relacjonował reporter TVN24 Mariusz Sidorkiewicz.

- Wygląda na to, że prokuratorzy, którzy badają tę tajemniczą sprawę, będą musieli poczekać na szczegółowe wyniki sekcji zwłok - mówił reporter. - Tymczasem nie czekając zatrzymali mężczyznę, który jest właścicielem psów i w towarzystwie którego rozegrał się dramat. Przedstawili mu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci - dodał.

Jak wynika z relacji świadków, podczas interwencji służb - już po śmierci mężczyzny - zwierzęta zachowywały się tak agresywnie, że nie potrafili sobie z nimi poradzić ani policjanci, ani strażnicy miejscy. - Potrzebne były specjalistyczne siły z innego miasta, tak aby te zwierzęta uspokoić zastrzykiem usypiającym. Dopiero wtedy można było z mieszkania wyciągnąć ciało 63-letniego człowieka - mówił Mariusz Sidorkiewicz.

Pies zaatakował sąsiada

O tym, jak bardzo niebezpieczne są psy 66-latka, 20 maja br. przekonał się mieszkaniec Wąbrzeźna. Jeden z psów zaatakował na ul. Matejki. - 8 lipca akt oskarżenia przeciwko właścicielowi zwierząt skierowaliśmy do Sądu Rejonowego w Wąbrzeźnie - powiedział prok. Janusz Biewald.

Według "Gazety Pomorskiej" pies miał zaatakować innego sąsiada mężczyzny. Zwierzę rozszarpało łydkę, a lekarze założyli mu 30 szwów. Wówczas 66-latek również był pijany. Miał blisko 1,7 promila.

Kilka spraw przed sądem

W sprawie śmierci 63-latka postępowanie prowadzone jest pod kątem z art. 155 Kodeksu karnego dot. nieumyślnego spowodowania śmierci.

Wobec 66-latka toczą się też inne sprawy. Dwie z nich dotyczą niezachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt. Wnioski o ukaranie w tych przypadkach trafiły już do sądu. Trzecia ze spraw dotyczy uszkodzenia ciała powyżej siedmiu dni.

Autor: ak,ank,kab/popi,tka / Źródło: Kontakt 24, Gazeta Pomorska

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Powódź w Polsce trwa. Wojewoda lubuski ogłosił wieczorem alarmy powodziowe dla kilku powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 22.10 wynosił 640 centymetry.

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Trzy osoby zginęły w wyniku wypadku, do którego doszło w miejscowości Pawłowo (Warmińsko-Mazurskie). Jak przekazała policja, tir wjechał tam w auto osobowe.

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją, a dwie, w tym 11-latka, są ranne

Tir wjechał w stojące auto osobowe. Trzy osoby nie żyją, a dwie, w tym 11-latka, są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Ryszard Czarnecki, który w czwartek usłyszał zarzuty, widziany był w piątek wieczorem na Lotnisku Chopina w Warszawie. Zdjęcia na Kontakt24 przesłała jedna z internautek. Prokurator Tomasz Tadla z katowickiej prokuratury poinformował, że Czarnecki nie ma zakazu opuszczania kraju.

Czarnecki na warszawskim lotnisku. Prokuratura: nie ma zakazu opuszczania kraju

Czarnecki na warszawskim lotnisku. Prokuratura: nie ma zakazu opuszczania kraju

Źródło:
Kontakt24, TVN24, PAP

ING Bank Śląski od 16:00 do 21:00 zmagał się z awarią systemów - podano w komunikacie. Klienci w mediach społecznościowych informowali wcześniej o problemach z działaniem bankowości i płatnościami.

Duża awaria w ING Banku Śląskim. "Wszystkie funkcje powinny już działać prawidłowo"

Duża awaria w ING Banku Śląskim. "Wszystkie funkcje powinny już działać prawidłowo"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Całe zdarzenie było totalnym zaskoczeniem. Łoś wyskoczył z boku, wcale go nie widziałem. Dopiero później, jak zobaczyłem nagranie, zorientowałem się, co się właściwie wydarzyło - mówi nasz czytelnik.

"Łoś wyskoczył z boku, wcale go nie widziałem"

"Łoś wyskoczył z boku, wcale go nie widziałem"

Źródło:
Kontakt24

W czwartek u wybrzeży Chorwacji pojawiły się trąby wodne. Niezwykłe zjawisko zauważono między innymi w miejscowości Primoszten. Charakterystyczny lej unoszący się nad wodą pojawił się również we wsi Viganj. Nagranie z tego miejsca otrzymaliśmy na Kontakt24.

Trąba wodna nad plażą, panika wśród turystów. Nagranie

Trąba wodna nad plażą, panika wśród turystów. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, DHMZ

W rejonie chorwackiej nadmorskiej miejscowości Primoszten pojawiła się trąba wodna. Zjawisko zaobserwował pan Krzysztof, który wysłał nam swoje materiały na Kontakt24.

"Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś podobnego"

"Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś podobnego"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Do tragicznego wypadku doszło w środę rano w Szpitalu Bródnowskim. Z okna na szóstym piętrze wypadł pacjent, zginął na miejscu. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.

Tragedia w szpitalu. Pacjent wypadł z okna, nie żyje

Tragedia w szpitalu. Pacjent wypadł z okna, nie żyje

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

We wtorek wieczorem policja zatrzymała 19-latka, który zabarykadował się w mieszkaniu przy ulicy Kochanowskiego na warszawskich Bielanach. Do środka weszli antyterroryści. W mieszkaniu znaleźli narkotyki.

Zabarykadował się w mieszkaniu, z balkonu rzucał podpalonymi przedmiotami. 19-latek zatrzymany

Zabarykadował się w mieszkaniu, z balkonu rzucał podpalonymi przedmiotami. 19-latek zatrzymany

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl/PAP

Na ulicy Długiej w Zgierzu (woj. łódzkie) doszło do kolizji samochodu osobowego z radiowozem jadącym na sygnale. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Zderzenie auta z radiowozem. "Jechał na pilną interwencję"

Zderzenie auta z radiowozem. "Jechał na pilną interwencję"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Strażakom udało się opanować pożar hali na terenie spalarni odpadów niebezpiecznych Port Service w Gdańsku, który wybuchł we wtorek po południu. Jak zapewniają przedstawiciele firmy, nie ma zagrożenia dla mieszkańców, bo ogień nie zajął odpadów niebezpiecznych. Zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar hali w spalarni odpadów w Gdańsku został szybko opanowany

Pożar hali w spalarni odpadów w Gdańsku został szybko opanowany

Źródło:
TVN24, PAP

Poranny samolot z Warszawy do Sharm el-Sheikh w Egipcie został zawrócony. Jak poinformował przedstawiciel Polskich Linii Lotniczych LOT, powodem była usterka. Pasażerowie przesiądą się do innej maszyny.

Lecieli do egipskiego kurortu, wrócili do Warszawy z powodu usterki

Lecieli do egipskiego kurortu, wrócili do Warszawy z powodu usterki

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl