Kierowca lawety, w czasie przewożenia samochodów osobowych, stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Jak się okazało, miał ponad promil alkoholu. Do zdarzenia doszło w okolicach miejscowości Kuchary (Wielkopolskie). Informację i zdjęcia zamieścił serwis Kalisz112.
Policja otrzymała zgłoszenie około godziny 6.40. - Kierujący samochodem ciężarowym typu laweta stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i przewrócił się - powiedziała w rozmowie z redakcją mł. asp. Monika Kołaska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Był nietrzeźwy
Jak dodała policjantka, w jego organizmie stwierdzono ponad promil alkoholu. 64-letni mieszkaniec Pleszewa przewoził wtedy kilka samochodów osobowych. - Za spowodowanie kolizji oraz jazdę pod wpływem alkoholu mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności - stwierdziła asp. Kołaska.
Nikomu nic się nie stało
Jak powiedział st. sekc. Mariusz Glapa, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie, mężczyźnie nic się nie stało. - Straż pożarna zabezpieczała teren, obyło się bez wycieku paliwa i zagrożenia chemicznego - powiedział strażak. Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. Utrudnienia w ruchu zostały zakończone.
Autor: mj/ak