Około 180 osób ewakuowano z klubu nocnego w Tarnowie (woj. małopolskie). Nieznany sprawca rozlał tam drażniącą, cuchnącą substancję. Na pomoc ruszyło pogotowie, straż pożarna, policja. Zdjęcia z ul. Stanisława Staszica dostaliśmy na Kontakt 24.
Zgłoszenie dotyczące silnego zapachu w klubie przy ul. Stanisława Staszica tarnowscy strażacy otrzymali około godziny 23.30. Po przybyciu na miejsce pomogli około 180 osobom wyjść z klubu.
- Przeszukaliśmy pomieszczenia żeby sprawdzić, czy ktoś nie zasłabł, nie potrzebuje pomocy. Nasze urządzenie wykazało, że mógł to być winylokarbazol, substancja wykorzystywana w produkcji farb drukarskich. Substancja wydobywała się z męskiej toalety. Zdezynfekowaliśmy ją przy użyciu podchlorku wapnia, przewietrzyliśmy pomieszczenia - poinformował dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.
Jak dodał, jedna z ewakuowanych osób uskarżała się na złe samopoczucie. Pomocy udzielili jej ratownicy medyczni.
Policja szuka sprawcy
Sprawą obecnie zajmuje się policja.
- Prowadzimy przesłuchania świadków, a także właściciela klubu. Trwają czynności zmierzające do ustalenia osoby, która rozlała substancję drażniącą nozdrza. W tym celu przeanalizowane zostaną także nagrania monitoringu - zapowiedział asp. sztab. Paweł Klimek z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Autor: ak/aw