Osłabionego konia, który leżał przy krakowskim Rynku, zauważyli przed południem przechodnie. Jeden z nich powiadomił straż miejską. Zdjęcie leżącego zwierzęcia otrzymaliśmy także na Kontakt 24.
Sytuacja, która zaniepokoiła przechodniów, miała miejsce na ul. Straszewskiego w Krakowie.
- Koń zasłabł. Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 11.50 od świadka. Nasz patrol pojechał na miejsce, jednak dorożkarz zdążył zadzwonić po pomoc - relacjonował Marek Anioł, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Krakowie.
Na miejsce przyjechał samochód, który zabrał konia.
- Strażnicy spisali dane dorożkarza, żeby potem móc się dowiedzieć, co się z tym koniem stało. Dane dorożkarza zostaną przekazane do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i Urzędu Miejskiego, który także ma odpowiednie, upoważnione organy - zapewnił rzecznik.
Jak dodał rzecznik, osoba, która zgłosiła sprawę, nie informowała o złym traktowaniu zwierzęcia.
Autor: ak//popi