W katowickim Szpitalu Klinicznym u jednego z pacjentów stwierdzono świńską grypę. Pacjent jest w dobrym stanie. Jednak żeby nie narażać innych chorych, w szpitalu na oddziale, na którym leży, obowiązuje zakaz odwiedzin. Pierwszą informację na ten temat otrzymaliśmy od jednego z internautów.
Pacjent przebywa na Oddziale Nefrologii, Endokrynologii i Chorób Przemiany Materii Szpitala Klinicznego im. Andrzeja Mielęckiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
"U pacjenta potwierdziliśmy istnienie wirusa A/H1N1. Chory jest w średnim wieku, a jego stan jest dobry" - poinformował dyrektor szpitala, dr Włodzimierz Dziubdziela.
Jak dodał, to jedyny taki przypadek. W szpitalu nie ma kwarantanny. Jednak żeby nie narażać pacjentów, na oddziale obowiązuje zakaz odwiedzin.
Nie można bagatelizować
Co roku z powodu grypy umiera w Polsce kilkaset osób. Według naukowców wirus A/H1N1 nie jest bardziej niebezpieczny od zwykłej grypy sezonowej, jednak zagrożenia nie można bagatelizować. Ostrożne powinny być osoby, które mają osłabioną odporność, szczególnie dzieci, ludzie starsi. Wczoraj w konińskim szpitalu zmarł 60-letni mężczyzna, u którego także wykryto świńską grypę.
Autor: db/jaś