Spodziewali się zobaczyć panoramę miasta zakochanych, ale oprócz niej ich oczom ukazały się kłęby gęstego dymu. Piątkowy pożar na przedmieściach Paryża był tak duży, że sparaliżował nawet ruch wokół lotniska Charlesa de Gaulla. Gęsty dym widać było z niemal kilkunastu kilometrów. Zdjęcia wykonane z Wieży Eiffla otrzymaliśmy w poniedziałek na Kontakt 24.
"Widok był niesamowity" - napisała w poniedziałek na Kontakt 24 Berry 1964, która wysłała nam zdjęcia zrobione na Wieży Eiffla. Pożar wybuchł w piątek około godz. 14 w La Courneuve na przedmieściach Paryża.
Zapaliła się fabryka tkanin. Cały kompleks zajmuje powierzchnię ponad 10 tysięcy metrów kwadratowych. Zanim strażakom udało się opanować ogień, znad fabryki i magazynów unosił się gęsty, czarny dym, który był widoczny z nawet kilkunastu kilometrów.
Korki i wstrzymany ruch
Kompleks położony jest z dala od zabudowań, ale w pobliżu autostrady A86. Ruch w obu kierunkach został wstrzymany w czasie pożaru, a kierowcy utknęli w ogromnych korkach.
Problem mieli też pasażerowie, którzy chcieli skorzystać z lotniska Charlesa de Gaulle'a. Linia kolejowa wiodąca na lotnisko, przebiegająca niedaleko fabryki, została zablokowana. Pociągi zaczęły kursować normalnie dopiero następnego dnia.
Autor: keb//tka