Blisko 90 strażaków walczyło z ogromnym pożarem, który wybuchł w firmie produkującej tworzywa sztuczne w Waalwijk na południu Holandii - podają tamtejsze media. Informację, zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Zauważyłem pożar, kiedy jechałem samochodem, około godziny 14.30 - relacjonował w niedzielę Reporter 24.
Mężczyzna zatrzymał się obok fabryki. Udało mu się nagrać płomienie wydostające się z budynku. Film z pożaru otrzymaliśmy również od drugiego internauty, który pojawił się na miejscu zdarzenia.
"Słychać wybuchy"
"Ogień się rozprzestrzenia. Słychać wybuchy" - informował na swojej stronie holenderski serwis omroepbrabant.nl.
W serwisie czytamy również, że nikt nie został poszkodowany w pożarze, a służby zabezpieczały pobliskie domy i przedsiębiorstwa. Jak podał serwis bd.nl, pracownicy zostali ewakuowani z budynku. W akcji, jak dodaje serwis, brało udział blisko 90 strażaków.
Kłęby dymu i pomiary
Na nagraniach nadesłanych przez Reporterów 24 widzimy, że z płonącego budynku wydobywały się kłęby czarnego dymu. Służby, jak podały tamtejsze media, zalecały, aby mieszkańcy nie wychodzi z domy i zamknęli wszystkie okna. Serwis bd.nl, poinformował, że przeprowadzone pomiary nie wykryły jednak "żadnych szkodliwych substancji".
Autor: BK//mz / Źródło: omroepbrabant.nl/bd.nl