"Kilka razy dachował". Wyszedł z auta o własnych siłach
Kierowca mercedesa uderzył w przydrożny przepust i kilka razy dachował na drodze krajowej nr 3 w pobliżu Polkowic (woj. dolnośląskie). Mężczyzna trafił do szpitala. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie w sobotę około godz. 10.20.
- Kierowca mercedesa wjechał do rowu i uderzył w przydrożny przepust. W wyniku tego auto kilka razy dachowało i zatrzymało się na pasie drogi - poinformował kpt. Piotr Woźniakiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Jak dodał kpt. Woźniakiewicz, kierowca podróżował sam. Mężczyzna o własnych siłach opuścił pojazd. Został zabrany do szpitala w Głogowie.
Jak poinformowała asp. sztab. Daria Solińska, rzecznik komendy policji w Polkowicach, funkcjonariusze ustalają, dlaczego mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Jak dodała, kierowca był trzeźwy.
Na drodze były utrudnienia. Zablokowany był jeden pas. Obecnie ruch odbywa się normalnie.
Autor: kz,kab//tka,popi
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.
Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym
Burze przetoczyły się w poniedziałek przez Polskę. W związku z trudną sytuacją pogodową strażacy interweniowali ponad 400 razy. Ich działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi i wypompowywaniu wody z zalanych terenów. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Małopolsce.
"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji
W niedzielę mogliśmy podziwiać wyjątkowe zjawisko astronomiczne - zaćmienie Księżyca. Było ono widoczne w Polsce. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.