Prawie promil alkoholu miał kierowca seata, który spowodował wypadek w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie). Kierowca toyoty, w którą uderzył, został wyciągnięty z pojazdu za pomocą sprzętu hydraulicznego. Informację oraz zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24 od portalu FaktyElbląg.
Samochody zderzyły się około godz. 18.30 na skrzyżowaniu ulicy Moniuszki z Szymanowskiego. - 52-letni kierowca seata nie wyrobił się na łuku drogi i uderzył w prawidłowo jadącą toyotę - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 podkom. Krzysztof Nowacki z elbląskiej policji.
Pijany kierowca
Jak dodał policjant, kierowca toyoty był zakleszczony. - Do jego wyciągnięcia strażacy musieli użyć specjalnego sprzętu hydraulicznego - mówił podkom. Nowacki.
Na szczęście nikt nie został ranny. Obaj kierowcy zostali przebadani alkomatem. - Okazało się, że 52-letni sprawca wypadku miał prawie promil alkoholu - zaznaczył oficer prasowy elbląskiej policji.
Sprawa w sądzie
Do sądu trafi wniosek o ukaranie mężczyzny. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Z kolei za spowodowanie kolizji mężczyzna zostanie ukarany mandatem.
Na miejscu wypadku przez prawie godzinę ruch był utrudniony.
Autor: ank/aw