Kierowca jedzie, a pies na linie biegnie za samochodem. "On nie ma siły"

Udało się zatrzymać mężczyznę

"Ktoś holuje psa za samochodem" - takie zgłoszenie z okolic Terespola w woj. lubelskim otrzymała policja. Służby zawiadomił pan Tomasz, który zauważył auto, a obok niego psa na lince holowniczej. Nagranie przedstawiające zdarzenie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

- Samochód, który jechał przeciwnym pasem, zauważyłem w okolicach przejścia Terespol-Brześć. Na lince holowniczej obok auta biegł pies, a ktoś wewnątrz samochodu trzymał jej drugi koniec - relacjonował pan Tomasz.

Jak dodał, sytuacja ta miała miejsce we wtorek. Mężczyzna widząc zwierzę, postanowił zawrócić i powiadomić policję. - Po chwili tamten kierowca zatrzymał się i wysiadł z auta. Pies położył się na ziemi. Nie miał siły, miał zakrwawione łapy - tłumaczył. Sytuację relacjonował na bieżąco koledze w rozmowie telefonicznej.

Mężczyzna powiedział, że pies mu uciekł, o czym poinformował go ktoś przez telefon. Pojechał po psa, ale nie mógł go wsadzić do środka. Nie wyjaśnił dlaczego. Kierowca trzymał linę przez otwarte okno, a pies biegł za samochodem. policja

- Ten pies nie ma siły! - słychać w nagraniu coraz bardziej zaniepokojonego pana Tomasza. Mężczyzna obserwował właściciela psa. Widział jak ten przeprowadzał osłabionego czworonoga na druga stronę ulicy. Gdy zwierzę nie chciało iść, mężczyzna zaczął je ciągnąć. Widząc to nagrywający sytuację mężczyzna wysiadł z samochodu. Na ulicy, którą biegł pies, zobaczył świeże ślady krwi.

Jak relacjonował autor nagrania, właściciel psa zaczął przekonywać go, że mieszka blisko i zaraz dojdzie na miejsce.

"Nie mógł wsadzić psa do samochodu"

Policja w Białej Podlaskiej potwierdziła, że służby otrzymały zgłoszenie w sprawie zwierzęcia. - Po godzinie 12.30 świadek zdarzenia poinformował nas, że ktoś holuje psa obok samochodu - przekazała st. asp. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Białej Podlaskiej.

Jak dodała, gdy policjanci przyjechali na miejsce, zapytali mężczyznę o powody, dla których pies musiał biec za autem. - Mężczyzna powiedział, że pies mu uciekł, o czym poinformował go ktoś przez telefon. Pojechał po psa, ale nie mógł go wsadzić do środka. Nie wyjaśnił dlaczego - mówiła rzeczniczka. - Kierowca trzymał linę przez otwarte okno, a pies biegł za samochodem - dodała.

Zdaniem weterynarza "pies w dobrej kondycji"

Na miejsce przyjechał lekarz weterynarii, który zbadał zwierzę.

- Stwierdził, że pies jest w dobrej kondycji, ale ma zdarte opuszki łap. Ocenił, że nie było zagrożenia dla zdrowia i życia zwierzęcia. Biorąc pod uwagę opinię weterynarza, nie było przesłanek do odebrania zwierzęcia - powiedziała policjantka.

Jak dodała, to czy 54-letni mieszkaniec Terespola zostanie ukarany i czy pies ostatecznie zostanie mu odebrany, zależy od wyników prowadzonego postępowania.

- Zostały zabezpieczone dowody w tej sprawie. Na ich podstawie ocenimy, czy doszło do popełnienia przestępstwa, czy mężczyzna znęcał się nad zwierzęciem - poinformowała.

Jak zaznaczyła policjantka, w chwili zdarzenia właściciel psa był trzeźwy.

Po naszej publikacji do sprawy w charakterze pokrzywdzonego przystąpiła Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE. W komunikacie przesłanym na Kontakt 24, Fundacja poinformowała, że będzie pilotować sprawę.

Autor: kab,ak//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Dwie osoby zostały zatrzymane podczas finałowego koncertu Festiwalu Warszawa Singera. Ochrona wyprowadziła je z sali po tym, jak oblały muzyków i scenę czerwoną substancją. Policja zapowiada, że sprawie przyjrzy się prokuratura.

Oblały artystę i scenę czerwoną farbą. Incydent podczas festiwalu

Oblały artystę i scenę czerwoną farbą. Incydent podczas festiwalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W wypadku w Gołkowicach Dolnych ranni zostali dwaj policjanci. Funkcjonariusze jechali na interwencję nieoznakowanym radiowozem. Auto wypadło z trasy i dachowało. Informację i nagranie ze zdarzenia dostaliśmy na Kontakt24.

Dachowanie radiowozu, dwaj policjanci w szpitalu

Dachowanie radiowozu, dwaj policjanci w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl / Kontakt24

W piątek w Polsce pojawiały się burze, które miejscami powodowały zniszczenia. Pod Gnieznem zaobserwowano lej kondensacyjny, który mógł dotknąć ziemi. Szkody wiatrowe pojawiły się w mieście. To, jak gwałtowna była pogoda, opisywali mieszkańcy w rozmowie z reporterką TVN24.

"To jest nie do opisania, co się tutaj działo"

"To jest nie do opisania, co się tutaj działo"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Na placu budowy w Chorzowie (Śląskie) doszło do uszkodzenia rurociągu z gazem. Na miejscu pracowało osiem zastępów straży pożarnej. Ewakuowano kilkadziesiąt osób. Pierwsze informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Koparka uszkodziła rurociąg z gazem

Koparka uszkodziła rurociąg z gazem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Policja dostała zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów na południu Krakowa. Gdy patrol przyjechał na miejsce, okazało się, że pojazdy znajdują się ponad 100 metrów od siebie. Jednym z nich podróżowało trzech mężczyzn, jednak na przyjazd policji zaczekał tylko jeden. Był pod wpływem alkoholu.

W samochodzie było trzech mężczyzn, po wypadku dwaj uciekli

W samochodzie było trzech mężczyzn, po wypadku dwaj uciekli

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Katastrofa samolotu F-16 w Radomiu w czasie ćwiczeń do Air Show. Ostatnie sekundy lotu myśliwca i samo zdarzenie zostały uchwycone na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24. W specjalnym wydaniu programu w TVN24 i TVN24+ eksperci wyjaśniali, co mogło się dziać tuż przed tragedią oraz co mogło być jej przyczyną.

Moment katastrofy myśliwca F-16 w Radomiu na nagraniu

Moment katastrofy myśliwca F-16 w Radomiu na nagraniu

Źródło:
TVN24, Kontakt24

Samolot F-16 rozbił się podczas próby do Air Show w Radomiu. Do tragicznego wypadku, w którym zginął pilot, doszło w czwartek wieczorem. Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że "podjęła już wstępne czynności procesowe".

Katastrofa F-16 przed Air Show w Radomiu

Katastrofa F-16 przed Air Show w Radomiu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

Agresywny mężczyzna zaatakował dwie osoby na stacji metra Marymont. Jedną z nich uderzył w twarz, wobec drugiej kierował groźby. Wcześniej miał też uszkodzić żółty telefon alarmowy, znajdujący się na peronie. Został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty.

Na stacji metra uderzył mężczyznę i groził kobiecie

Na stacji metra uderzył mężczyznę i groził kobiecie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S8 zapalił się samochód dostawczy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Kierowcy jadący w kierunku Poznania utknęli w korku.

Pożar auta dostawczego na S8. Utrudnienia

Pożar auta dostawczego na S8. Utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpiecznie na autostradzie A4. Z relacji jednego z kierowców wynika, że samochody jadące z dużą prędkością musiały zwalniać i wymijać mężczyznę, który szedł drogą i rozmawiał przez telefon. Informację i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Niebezpiecznie na A4. "Spacerował po autostradzie. Przy uchu trzymał telefon"

Niebezpiecznie na A4. "Spacerował po autostradzie. Przy uchu trzymał telefon"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Policja szuka świadków tragicznego wypadku, do którego doszło w poniedziałek na drodze ekspresowej S7 w miejscowości Mierzawa (woj. świętokrzyskie). W wyniku zderzenia z koszącym pobocze ciągnikiem służby drogowej zginął kierowca i trzech pasażerów busa.

W wypadku zginęli kierowca i pasażerowie busa. Jest apel policji

W wypadku zginęli kierowca i pasażerowie busa. Jest apel policji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W niedzielę wieczorem w Ząbkach pod Warszawą w garażu podziemnym budynku wielorodzinnego wybuchł pożar. Spłonęło kilka samochodów. Nagrania z akcji gaśniczej otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar w garażu podziemnym w Ząbkach. Przy tej samej ulicy niedawno palił się blok

Pożar w garażu podziemnym w Ząbkach. Przy tej samej ulicy niedawno palił się blok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Szron pojawił się na samochodach w nocy z soboty na niedzielę. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia dokumentujące przymrozek na Dolnym Śląsku. To nie jedyne ciekawe zjawisko, jakie przyniosła nam pogoda w ciągu ostatniej doby.

Grad, szron i trąby wodne. Sobotnia aura na zdjęciach

Grad, szron i trąby wodne. Sobotnia aura na zdjęciach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Turyści i mieszkańcy nadmorskich miejscowości mogli dziś zobaczyć nietypowy widok. Nad Morzem Bałtyckim jednocześnie pojawiło się kilka zalążków trąb wodnych. Zjawiska były widoczne między innymi w Darłówku i Łazach.

"Niesamowity widok" nad Bałtykiem

"Niesamowity widok" nad Bałtykiem

Źródło:
Sieć Obserwatorów Burz, tvnmeteo.pl