"Karać kierowców bez litości". "Piesi jak święte krowy". Dyskusja o zmianach w ruchu drogowym

"Karać kierowców bez litości"

Proponowane zmiany przepisów ruchu drogowego, które dawałyby pieszemu pierwszeństwo nie tylko na przejściu, ale również wtedy, gdy ma zamiar na nie wejść, wywołały burzę wśród naszych internautów. "Przejechanie po pasach, gdy jest już na nich przechodzień, powinno być karane bez litości" - uważa internauta @paseo i wtóruje mu wielu innych. Są też i tacy, którzy uważają, że to właśnie piesi zachowują się jak "święte krowy" i nie ma potrzeby zapewnienia im dodatkowego bezpieczeństwa.

"Karanie bez litości"

"W całym cywilizowanym świecie kierowcy zatrzymują się NATYCHMIAST, gdy przed pasami stoi pieszy, a nawet gdy się do nich zbliża. Każdy z nas bywa pieszym i tak elementarne sprawy są oczywiste" - napisał na skrzynkę Kontaktu 24 @paseo. "Przejechanie po pasach, gdy jest już na nich przechodzień, to jedno z najgorszych, a może najgorsze, działanie kierowców. Powinno być karane bez litości" - dodał internauta.

Pieszych broni także @Władysław. "Pieszy niejednokrotnie nie posiada prawa jazdy i nie potrafi należycie ocenić odległości dla niego bezpiecznej" - zauważył.

"Święte krowy"

Przeciwnikiem wprowadzenia zmian zaproponowanych przez parlamentarzystów jest @arthaus. "Zatrujmy do końca życie normalnym ludziom. Czy to już jest państwo policyjne i urzędnicze? Stwórzmy przepisy przepisów i przepisy tych przepisów (…) Szaleństwo..." – ironizował internauta.

Jego zdanie poparł także @Zygmunt, który napisał: "Pomysły z przejściami dla pieszych są bardzo pochopne i nadmiernie optymistyczne, tak jak optymizm o zlikwidowaniu pijanych kierowców na drogach. Piesi zachowują się od lat jak 'święte krowy' - przechodzą jezdnię na przejściach i w miejscach niedozwolonych spacerkiem" - napisał.

"Szalone pomysły"

Internauta @Zygmunt zwrócił też uwagę na inny aspekt toczącej się dyskusji. "Infrastruktura anachroniczna - rodem z PRL, dostosowana do niewielkiej przepustowości (...) Brak kładek, przejść podziemnych i naziemnych, przejść sygnalizacyjnych. Te szalone pomysły, które chce kolejno wprowadzić parlament, mogą dotyczyć jedynie miejscowości z ograniczeniem szybkości do 30 km/h w całym mieście" - napisał w mailu do naszej redakcji.

Rozwiązania dla... pieszych

Internauci zauważają, że do wypadków nie dochodzi wyłącznie z winy kierowców i proponują zaostrzenie przepisów także dla pieszych.

"Mieszkam od 30 lat w Niemczech i tu są te same problemy. Wcale tak nie musi być, wystarczy zobowiązać pieszego do sygnalizowania ręką chęci przejścia i czekania aż pojazd się zatrzyma" - napisał @Władysław.

Inne rozwiązanie zaproponowała @Barbara. "A może jednocześnie wprowadzić przepis mówiący o tym, że piesi MUSZĄ posiadać odblaski - szczególnie między zmierzchem a świtem. Piesi też muszą mieć jakieś obowiązki" - napisała na skrzynkę Kontaktu 24.

Szokujące liczby

Za zaostrzeniem przepisów przemawiają statystyki. Na zachodzie Europy i w krajach skandynawskich, gdzie obowiązuje takie prawo, odsetek wypadków z udziałem pieszych jest niższy.

W Polsce policyjne statystyki są zatrważające. W tym roku, od stycznia do września, na przejściach dla pieszych doszło do ponad dwóch tysięcy wypadków, w których zginęło 112 osób.

Pod koniec września w centrum Zabrza, kierujący mitsubishi 59-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej wjechał na przejściu dla pieszych w 20-letnią kobietę oraz jej miesięcznego synka. Siła uderzenia była tak duża, że matka została odrzucona o kilka metrów. Kierowca tłumaczył, że oślepiło go słońce.

W październiku na ul. Krakowskiej w miejscowości Kozy w woj. śląskim, kobieta po amfetaminie na przejściu dla pieszych śmiertelnie potrąciła dwóch chłopców.

W listopadzie na al. Hallera - jednej z najbardziej ruchliwych ulic Gdańska, 29-letni kierowca z pełną prędkością staranował chłopaka, wyprzedzając na pasach inne auto. Przebieg tego wypadku zarejestrowała kamera internauty, który przesłał nagranie na Kontakt 24.

Polska jest w Europie rekordzistą, jeżeli chodzi o liczbę wypadków z udziałem pieszych, mimo to polskie prawo drogowe jest jednym z najłagodniejszych.

Pieszy bezpieczniejszy

Po zmianach zaproponowanych przez Parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, pieszy miałby pierwszeństwo nie tylko na przejściu, ale również wtedy, gdy ma zamiar na nie wejść.

Obecnie pieszy ma pierwszeństwo dopiero wtedy, gdy jest już na pasach, a kierowca zgodnie z przepisami, gdy dojeżdża do przejścia, nie musi go przepuścić, ma jedynie obowiązek zachować ostrożność.

Autor: db/ŁUD

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Opady śniegu nawiedziły część Polski w piątek rano. Miejscami obficie padało, a warunki na drogach były trudne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24