Turyści zmierzający na wakacje albo wracający do domów od wielu godzin oczekują na wyloty. Informacje o trudnej sytuacji otrzymujemy z Warszawy, Katowic, Poznania, Gdańska, Wrocławia, Heraklionu na Krecie, czy z Kos. To już kolejny dzień utrudnień po tym, jak dwa samoloty linii Small Planet zostały zatrzymane przez usterki, przez co lista połączeń tego przewoźnika uległa wielkim zmianom. Zniecierpliwieni pasażerowie informują nas o nawet kilkuset osobach uziemionych na poszczególnych lotniskach.
Skrzynkę Kontaktu 24 zalały informacje od zniecierpliwionych klientów Small Planet, oczekujących na wylot na wakacje albo powrót do domu. Jak piszą, czas oczekiwania wynosi od kilku do kilkunastu godzin, a w niektórych przypadkach jest to nawet przeszło doba.
"800 Polaków uziemionych na lotnisku w Heraklionie" - informuje tom. "Kreta - Heraklion. Lot do Bydgoszczy, opóźnienie ponad 7 godzin" - pisze Gość. "Lot na Kos opóźniony o ponad 24 godz. Nie wiemy, co dalej. Jest nas ponad 100 osób" - z hotelu w Poznaniu pisze Izabela.
"W sobotę o godz. 10.50 mieliśmy zaplanowany wylot z Poznania do Kos. Najpierw zmieniono godzinę na 21, następnie na 7.15 dnia niedzielę. Właśnie dostaliśmy informacje że samolot o 7.15 także jest odwołany. Nie wiemy, co dalej, brak informacji" - donosi turysta z Poznania.
Liczba podobnych zgłoszeń wciąż rośnie.
O opóźnieniach samolotów czytamy także na tablicach odlotów poszczególnych lotnisk. Wśród największych opóźnień znalazł się lot z Wrocławia na wyspę Kos. Samolot miał wylecieć w sobotę o godz. 18.10, obecnie wylot zapowiedziany jest na północ z niedzieli na poniedziałek.
Efekt domina w połączeniach samolotów
Jak poinformował Tomasz Ostojski z biura Small Planet Airlines, efekt domina wywołały usterki w dwóch samolotach, co zerwało siatkę połączeń.
- Nasze dwa samoloty zostały już naprawione. Niestety, siatka połączeń została zerwana. Teraz staramy się tak szybko, jak tylko się da, przetransportować oczekujących pasażerów - przekonywał. Jak dodał, w pierwszej kolejności samoloty przewożą najdłużej oczekujących turystów.
Na rynku polskim Small Planet Airlines dysponuje sześcioma samolotami. Wynajęcie dodatkowych samolotów podczas weekendu nie było możliwe.
Hotele i posiłki
Według informacji uzyskanych od rzecznika, pasażerowie oczekujący na samolot poza granicami kraju, zostali zaproszeni na koszt przewoźnika do hotelu. Podobną ofertę skierowano też do turystów dopiero zmierzających na wakacje. Oczekującym zapewniono posiłek.
Autor: ak/popi