Dwa samochody osobowe zderzyły się na warszawskim Okęciu. Jak informuje policja, kierowca jednego z nich jechał pod prąd. Pierwsze informacje i zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Samochody zderzyły się niedaleko skrzyżowania ulicy Żwirki i Wigury z Hynka. - Do kolizji doszło o godzinie 12:00. Nissan zderzył się z renault. Kierowca nissana nie dostosował się do obowiązku ruchu prawostronnego i pojechał pod prąd - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 st. asp. Robert Opas z Komendy Stołecznej Policji.
"Tłumaczył, że się pomylił"
Siła uderzenia była bardzo duża. Jak widać na zdjęciach, które na Kontakt 24 przesłał piotrusy, taksówka ma zmiażdżony przód, natomiast nissan - urwane przednie koło.
Jak dodał st. asp. Robert Opas, nie wiadomo, od którego momentu kierowca nissana jechał pod prąd.- Tłumaczył, że się pomylił - dodał.
Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi. Nikomu nic się nie stało. Natomiast kierowca nissana otrzymał 500 zł mandatu.
Autor: ank/aw