Okazuje się, że nawet siarczysty mróz nie przeszkodzi niektórym w zażywaniu kąpieli. Morsy tylko czekają na ujemne temperatury, aby móc wskoczyć do lodowatej wody. W Suwałkach i w Pile polskie morsy tradycyjnie hartowały ciała w gorącej atmosferze. Zdjęcia i film otrzymaliśmy od Reporterów 24.
Morsowanie to krótkotrwałe zanurzanie organizmu w zimnej wodzie, mające na celu pobudzenie go do reakcji obronnej. W jej wyniku mors nabiera odporności. Można nazwać to naturalną szczepionką. Zimno ma do tego właściwości przeciwzapalne oraz uśmierzające ból.
Osoby uprawiające morsowanie zdają sobie sprawę z tego, że ich ciało czerpie z zimnej wody wiele korzyści: zwiększa się odporność na choroby zimowe, poprawia się wydolność układu sercowo-naczyniowego, a także polepsza się ukrwienie ciała. Do tego zimna kąpiel dobrze wpływa na depresje i problemy emocjonalne.
Autor: aw//bgr