Irene jest już w Stanach Zjednoczonych. Huragan uderzył w Północną Karolinę, skąd docierają informacje o śmierci trzech osób. Żywioł zrywa tam dachy, wyrywa drzewa. Przesuwa się przez Wschodnie Wybrzeże na północ. Do Nowego Jorku ma dotrzeć w nocy. Reporter 24 Piotr_Sobilo relacjonuje, jak do uderzenia huraganu przygotowują się nowojorczycy. Docierają do nas także relacje ze stanów Connecticut i New Jersey.
Huragan Irene zbiera już pierwsze tragiczne żniwa. Z Karoliny Północnej docierają informacje o śmierci trzech osób, wśród nich człowieka przygniecionego elementami przygotowanymi do zabezpieczenia budynku.
Około 200 tysięcy mieszkańców Karoliny Północnej pozbawionych jest prądu.
W Nowym Jorku trwają przygotowania do nadejścia niszczycielskiego żywiołu. Władze miasta nawołują do ewakuacji. Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg na specjalnie zwołanej konferencji prasowej ostrzegał, że ignorowanie nakazu ewakuacji z miasta "jest niebezpiecznie i głupie".
Z miejscowych szpitali ewakuowani są pacjenci. Przewożeni są do bezpiecznych miejsc. Odwoływane są imprezy masowe, między innymi popularne mecze baseballowe czy spektakle na Broadway'u.
Sklepowe półki świecą pustkami. Towarami najchętniej kupowanymi są baterie, woda i długoterminowa żywność.
Autor: ak