Trzy osoby zostały ranne w wypadku na dolnośląskim odcinku drogi S8. Jak podała policja, na jezdni nagle pojawił się pies. Kierowca osobowego mitsubishi, chcąc uniknąć zderzenia z czworonogiem, zaczął gwałtownie hamować, wtedy uderzyła w niego jadąca z tyłu ciężarówka. Zdjęcia z miejsca wypadku otrzymaliśmy od portalu olesnica998.pl.
Do wypadku doszło w poniedziałkowy poranek na drodze S8 pomiędzy węzłami Oleśnica Wschód i Oleśnica Północ.
- Na drodze pojawił się pies. Na jego widok samochód mitsubishi zaczął gwałtownie hamować, a jadąca za nim ciężarówka nie zdążyła wyhamować i uderzyła w tył auta - powiedziała portalowi tvn24.pl st. sierż. Aleksandra Pieprzycka z oleśnickiej policji.
Ranni, martwy pies i utrudnienia
W wyniku uderzenia samochód osobowy dachował. Jadące nią trzy osoby trafiły do szpitala. Po najciężej ranną kobietę przyleciał śmigłowiec. - Kierowca ciężarówki nie odniósł obrażeń. Był trzeźwy - mówi Pieprzycka. Niestety zwierzę, które chciał uratować kierowca osobówki, nie przeżyło. Policjanci będą ustalać, jak znalazło się na drodze.
Przez kilka godzin po wypadku na trasie S8 były utrudnienia. Jak poinformowała o godz. 11.30 Generalna Dyrekcja dróg Krajowych i Autostrad, ruch wrócił już do normy.
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław