Kultowe samochody z filmów o Batmanie i Transformersach oraz roboty i modele statków powietrznych z Gwiezdnych Wojen mogli zobaczyć Ci, którzy piątkowy wieczór spędzili w warszawskim Instytucie Lotnictwa. Uwadze miłośników lotnictwa nie mogły też umknąć samoloty i łaziki marsjańskie. Instytut odwiedził też Reporter 24 jackowlew, od którego dostaliśmy zdjęcia.
Ta jedyna noc w roku była szansą na zwiedzenie od środka Instytutu Lotnictwa. Na miłośników lotnictwa czekało ponad 20 samolotów i śmigłowców. Jak widać na zdjęciach, które dostaliśmy na Kontakt 24, mogli oni zobaczyć chociażby samolot szkolno-treningowy "Iskra czy bojowy "Iryda".
-Bywam na każdej edycji nocy. Jestem nie tylko fanem lotnictwa, od 28 lat w nim pracuję - opowiada Jacek. - Wrażenia są jak najbardziej pozytywne, naprawdę warto tam zaglądać, gdy Instytut otwiera swoje bramy - stwierdza i dodaje, że tak naprawdę warto zobaczyć wszystko.
Łaziki marsjańskie, roboty, obserwacje nieba
Zwiedzający mogli podziwiać m.in. najnowsze wiatrakowce, łaziki marsjańskie, latające bezzałogowce, mobilne roboty czy gigantyczny silnik CF6.
Nie lada gratką było spotkanie z generałem Mirosławem Hermaszewskim, kosmonautą, który opowiedział o swoim słynnym locie w kosmos statkiem Sojuz 30. Lot odbył się 27 czerwca 1978 roku i trwał 8 dni, podczas których dokonano 126 okrążeń ziemi.
A nocą prowadzone były obserwacje nieba z użyciem nowoczesnych teleskopów.
Science fiction w Instytucie Lotnictwa
Mimo to, największa gratka czekała na miłośników filmów science fiction. To one były motywem przewodnim tegorocznej Nocy Lotnictwa. Wielbiciele mogli z bliska zobaczyć kultowe samochody z filmów o Batmanie i Transformersach oraz roboty i modele statków powietrznych z Gwiezdnych Wojen.
Podczas ostatniej edycji, Instytut Lotnictwa odwiedziło ponad 20 tysięcy osób.
A Ty byłeś na 6. Nocy Lotnictwa? Czekamy na Twoje zdjęcia i filmy. Prześlij je na Kontakt 24!
Autor: ank,sc/aw / Źródło: nocwinstytucielotnictwa.pl, Kontakt24