Czytaj też na tvnwarszawa.pl

Policja potwierdza, że 17 lipca w nocy przyjęła zgłoszenie w tej sprawie.

- Bezpośrednio po zgłoszeniu interweniujący policjanci zatrzymali podejrzanego, 53-letniego mieszkańca Mławy. W momencie zatrzymania mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Został osadzony w policyjnym areszcie - poinformowała Anna Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Mławie.

Jak dodała, w związku z czynnościami procesowymi poszkodowana została zabrana do szpitala na badania. Podała też, że nie potrzebowała ona pomocy medycznej.

W sprawie prowadzone jest obecnie śledztwo. Prokurator Rejonowy Marcin Bagiński z Prokuratury Rejonowej w Mławie przekazał redakcji Kontaktu 24, że mężczyzna usłyszał zarzut zgwałcenia, opisany w artykule 197 paragraf 1 Kodeksu karnego. Grozi za to kara od dwóch do 12 lat więzienia.

- Mężczyzna nie przyznał się i złożył wyjaśnienia, które będą analizowane - zapowiedział prokurator. Jak dodał, mężczyzna był zatrzymany, obecnie jest tymczasowo aresztowany. - Sąd zgodził się na jeden miesiąc aresztu, mimo wniosku prokuratury o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu - powiedział szef mławskiej prokuratury.

Podejrzany jest właścicielem hostelu, w którym doszło do gwałtu, co potwierdza prokuratura. Ponadto z naszych ustaleń wynika, że podejrzany był w przeszłości policjantem. Jak przekazała nam Pawłowska, został zwolniony ze służby w grudniu 2021 roku.

Prokuratura potwierdza, że do jego zwolnienia doszło w związku z podejrzeniem przekroczenia uprawnień. - Wiosną tego roku prokuratura złożyła akt oskarżenia w sprawie przekroczenia uprawnień, sprawa oczekuje na rozpoznanie w Sądzie Rejonowym w Mławie - przekazał prokurator Bagiński.

Autor: popi, kk/b, ak / Źródło: tvnwarszawa.pl / Kontakt 24