Widowiskową chmurę szelfową uchwycili na przesłanych do nas zdjęciach Reporterzy 24. Zjawisko pojawiło się w nad Poznaniem (woj. wielkopolskie). "Coś się do nas zbliża" - pisaliście. W Polsce zaczęło grzmieć od wtorkowego ranka, a burze dotarły do nas z Niemiec.
Aktywna strefa deszczu i burz przywędrowała do Polski z Niemiec.Pierwsze błyski pojawiły się o poranku. Grzmiało m.in. Pomorzu Zachodnim, w Wielkopolsce, a także na Podkarpaciu i na Mazowszu.
Burzom towarzyszyły opady deszczu o natężeniu 10-30 l/mkw. i silny wiatr, w porywach do 80 km/h. Lokalnie sypnęło również gradem.
Po godz. 18.30 synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek poinformowała, że burze wygasły. Dodała przy tym, że wieczorem i w nocy mogą znów się uaktywnić, ale tylko lokalnie na zachodzie i na południowym zachodzie kraju.
Autor: ap/aw