"Gdyby nie kamizelki, to moglibyśmy dzisiaj nie rozmawiać". Surferzy uratowali żeglarzy

surfer-art

Paweł Tarnowski, członek kadry Polski w windsurfingu z Sopockiego Klubu Żeglarskiego w TVN24 zdradził szczegóły niecodziennej akcji ratunkowej, do której doszło we wtorek podczas sztormu na Bałtyku. Surfer razem z kolegami uratowali dryfujących w morzu dwóch żeglarzy, którzy wypadli za burtę jachtu. Paweł Tarnowski przesłał wcześniej na Kontakt 24 relację i nagranie z akcji ratunkowej.

Paweł Tarnowski w rozmowie z Jarosławem Kuźniarem, gospodarzem porannego programu "Wstajesz i Wiesz" w TVN24, opowiadał o wtorkowej akcji ratunkowej, podczas której razem z kolegami uratowali dwóch wyziębionych żeglarzy. Do zdarzenia doszło około południa na wysokości Górek Zachodnich (woj.pomorskie). Miłośnik windsurfingu przyznał, że sztormowa pogoda była idealna do surfowania, ale silny wiatr i duże fale okazały się dużo mniej łaskawe dla żeglarzy, którzy wybrali się jachtem popływać po Bałtyku. Mężczyźni zostali zmyci przez wielką falę i przez dwie godziny unosili się na tafli morza. Tarnowski opisywał, że dryfujących w Bałtyku dwóch mężczyzn zauważyli przypadkowo. "Mój kolega Jacek Bednarski po prostu dojrzał ich jak igły w stogu siana wśród fal, gdzie żeśmy sobie pływali, skakali" - powiedział. Relacjonował, że dwaj żeglarze, którzy wypadli z jachtu, unosili się na wodzie w "sztormiakach i tenisówkach". Podpłynął do nich jego kolega, który podał im deskę surfingową. "Oni byli skrajnie wyczerpani" - ocenił surfer.

Kamizelki uratowały życie?

Tarnowski razem w kolegami podpłynęli do Bednarskiego, żeby pomóc mu w ratowaniu żeglarzy. "zaczęliśmy ich holować moim latawcem, żeby nie zniosło chłopaków na falochron" - wyjaśnił. Po kilku minutach pojawiła się motorówka z kolejnym znajomym surferów, który również przypadkowo pojawił się w miejscu akcji ratunkowej. Mężczyzna przypłynął, jak tłumaczył Tarnowski, żeby pooglądać wyczyny swoich kolegów podczas surfowania. "Okazało się, że przyjechał w idealnym momencie, akurat w środku akcji" - powiedział. Członek kadry Polski w windsurfingu podkreślał ogromne znaczenie kamizelek, które mieli na sobie żeglarze i dzięki nim utrzymali się tyle na wodzie. Jego zdaniem mogło to zdecydowanie zaważyć na ich życiu.

"Gdyby nie te kamizelki wypornościowe, to myślę, że moglibyśmy dzisiaj tutaj nie stać, a o tym przypadku dowiedzielibyśmy się dopiero za kilka dni" - ocenił. I dodał z naciskiem, że specyficzny element garderoby jest niezbędnym w ubiorze każdego żeglarza, który rusza w morze.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Wielka fala zmyła ich z jachtu

Jak informuje Sylwester Butowski, bosman z przystani Narodowego Centrum Żeglarstwa, we wtorek przekazał dwóch wyłowionych przez surferów żeglarzy do SAR - Brzegowej Stacji Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. "Starszy mężczyzna był mocno wyziębiony. Odprowadziłem ich do SARu" - mówi bosman.

"Mężczyźni mówili, że najpierw uderzyła fala, która przechyliła jacht i zaraz po niej przyszła druga, która zmyła ich z burty" - mówi Butowski. Jak dodaje, mężczyźni nie mogli wdrapać się z powrotem na jacht, ponieważ ten odpłynął w głąb Bałtyku. "Byli wyziębieni, ale nic poza tym im się nic nie stało" - informuje bosman.

Żeglarze cali, los jachtu nieznany

Żeglarze zostali przekazani do SAR, gdzie podano im gorące napoje. "Starszy z nich miał 59 i był bardziej wyziębiony niż 33-latek" - powiedział nam dyżurny z SARu. Natomiast los jachtu nie jest znany - odpłynął na pełnym gazie i baku w głąb Bałtyku.

Film i relację przesłał nam Paweł Tarnowski, członek kadry Polski w windsurfingu RS:X, zawodniki Sopockiego Klubu Żeglarskiego Ergo Hestia Sopot sponsorowany przez Kasę/Fundację Stefczyka i ATLAS.

Autor: aolsz,aj/jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie na Pomorzu Zachodnim zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. To pokłosie interwencji w Połczynie-Zdroju, w wyniku której miało dojść do zgonu mężczyzny. - Z monitoringu wynika, że nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową - informuje prokuratura. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Źródło:
tvn24.pl

Bolid przeciął niebo we wtorek rano w okolicach Kołbieli (woj. mazowieckie). Efektowna, jasna kula światła została uchwycona przez kamerkę samochodową Reportera24. Zjawisko można zobaczyć na nagraniu.

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach, Skytinel

W środku nocy warszawscy strażacy musieli ściągać auto ze ściany budynku. Po tym, jak kierowca wypadł z jezdni Wybrzeża Kościuszkowskiego, samochód zatrzymał się w bardzo nietypowej pozycji. Po drodze skosił jeszcze barierki, uderzył w drzewo i zaparkowany pojazd. "Rachunek" wystawiła policja.

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu mgły w środę na lotnisku Kraków-Balice występują utrudnienia. - Mam informację o 12 lotach, które nie mogły wylądować - przekazała w środę przed południem rzeczniczka prasowa krakowskiego portu lotniczego Natalia Vince.

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Smugi opadowe pojawiły się we wtorek nad Białymstokiem. Widok ten, zwany też zjawiskiem virga, uchwycił na zdjęciach Reporter24 pan Szymon. - Przypomina włókna wystające z chmury - skomentował autor fotografii.

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Samolot z Warszawy do Nowego Jorku chwilę przed startem został cofnięty z pasa startowego z powodu awanturującego się pasażera. - Gdy na pokład weszła ochrona, dostał jakiegoś szału - opisał pasażer feralnego lotu. Agresywny mężczyzna nigdzie nie poleciał, został wyprowadzony i zatrzymany.

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W środę na terenie dawnej bazy PKS w Mławie doszło do zawalenia stropu. Jak podała straż pożarna, trzy osoby znalazły się pod gruzami. Dwie nie żyją. Prowadzona była akcja przeszukiwania rumowiska z wykorzystaniem psów. Nikogo nie znaleziono. Prokurator Rejonowy w Mławie Marcin Bagiński powiedział, że w sprawie zawalenia się hali na pewno zostanie wszczęte śledztwo.

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Śnieżna aura utrzymuje się nad Polską. Od piątkowego poranka w wielu regionach pada śnieg, który ma szansę utrzymać się jeszcze przez chwilę. Wiele osób, w tym Reporterzy24, zdecydowało się spędzić czas na świeżym powietrzu.

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Auto płonęło na Bielanach. Na czas akcji zablokowano jezdnię w kierunku ulicy Powązkowskiej. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Kilka zastępów straży pożarnej walczy z pożarem w Zielonej Górze. Ogień pojawił się w jednym z warsztatów samochodowych. Wiadomo, że poszkodowana jest jedna osoba. - Ze względu na duży obszar objęty pożarem działania prawdopodobnie potrwają jeszcze wiele godzin - mówi Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej policji.

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Źródło:
tvn24.pl

Nad ranem w niedzielę nad Będzinem (woj. śląskie) rozbłysła efektowna kula światła. Zjawisko uchwyciła kamera Reporterki24. Co było jego źródłem?

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, PAP

W ubiegłą noc na niebie górował tzw. Księżyc Bobrów. Była to zarazem ostatnia superpełnia w tym roku, czyli sytuacja, kiedy nasz naturalny satelita wydaje się być większy i jaśniejszy niż zwykle. Na Kontakt24 otrzymaliśmy niezwykłe zdjęcia Srebrnego Globu. To jednak nie koniec wyjątkowych wydarzeń. W ten weekend czeka nas także noc spadających gwiazd.

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, CNN