Snują się, pełzają, krzyczą, padają jak muchy pod ostrzałem wojska... po czym znów wstają. Ich jedyny cel to "zjeść mózg". To zombie, fikcyjne postaci znane z horrorów i komiksów, w których wcielili się uczestnicy sobotniego pochodu - "Zombie Walk" w Łodzi. Na spacer z nimi zaprasza Reporter 24 stevenlodz.
Przemarsz postaci ze świata fantastyki, czyli zombie, których próbowali poskramiać tzw. "Żołnierze Wolności", przeszedł w sobotę ul. Piotrkowską. Pomalowani w krwawą czerwień uczestnicy przeszli od pl. Wolności do ul. Roosevelta. Pod ostrzałem padali, wili się po ziemi, by znów wstać.
Zombie - smakosze mózgów
Mówiąc najprościej zombie to żywe trupy. Jak podaje encyklopedia PWN, w wierzeniach afrykańskich zmarli mogli ożyć dzięki magii. Zniewoleni przez szamana ślepo wykonywali jego polecenia. Twórcy horrorów nadali tym wierzeniom nową odsłonę - główną dietą zombie są mózgi i ludzkie mięso. Ofiara tego makabrycznego jadłospisu najczęściej staje się jednym z nich. Popularność tym fikcyjnym postaciom przyniósł m.in. film "Noc żywych trupów".
Dzięki wielu filmom, komiksom i grom komputerowym, zombie zyskały popularność na całym świecie i na stałe wpisały się w kanon popkultury. Tylko w Polsce, marsze "Zombie Walk" odbywały się wielokrotnie w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, czy Wrocławiu.
Marsze Zombie Walk pokazywaliśmy już kilkakrotnie. Zobacz, jak wyglądały poprzednie imprezy w obiektywach Reporterów 24:
Zombie na ulicach Łodzi (2011)
Autor: rydz/sk / Źródło: encyklopedia.pwn.pl