Zniszczony polski żaglowiec "Fryderyk Chopin" w dalszym ciągu przebywa w porcie Falmouth w Wielkiej Brytanii. Wkrótce ma zostać podjęta decyzja odnośnie miejsca remontu tej jednostki. Nagranie, na którym widać żaglowiec, zamieścił w serwisie Kontaktu 24 Reporter 24 kubaStaLucia.
Żaglowiec stracił oba maszty 29 października, gdy podczas sztormowej pogody płynął z brytyjskiego Plymouth w stronę Zatoki Biskajskiej, udając się na Karaiby z 36 gimnazjalistami ze "Szkoły pod Żaglami".
"Czekamy na decyzję"
Redakcja Kontaktu 24 skontaktowała się z kapitanem Dominikiem Pietrowskim - przedstawicielem armatora żaglowca. Dominik Pietrowski poinformował, że wszystkie prace porządkowe na żaglowcu są zakończone. "Za 2-3 dni ma zostać podjęta decyzja, co do miejsca remontu statku" - przewiduje kapitan.
Autor: aj//tka