"Fotoradar kluczowy w poprawie bezpieczeństwa". Nie zawsze

"Fotoradar kluczowy w poprawie bezpieczeństwa"

Fotoradary są kluczowe w poprawie bezpieczeństwa na drogach - zapewniają urzędnicy odpowiedzialni za ich nadzór. Tymczasem mieszkańcy Chałup (woj. pomorskie), którzy domagali się ustawienia radaru na ruchliwej i niebezpiecznej drodze, spotkali się z odmową Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. "Czy musi dojść do ludzkich tragedii, aby urzędnicy zmienili zdanie?" - pyta w liście przesłanym do naszej redakcji jeden z mieszkańców.

Akcja "Fotoradary". Pokaż, gdzie są niepotrzebne, a gdzie ich brakuje

Kontakt24 - Opinia użytownika

"Strażnik bezpieczeństwa"

"Kluczowym elementem poprawy bezpieczeństwa na drogach jest ustawienie fotoradaru" - zapewniał na początku stycznia Marcin Flieger dyrektor CANARD (GITD), w programie "Wstajesz i Wiesz" na antenie TVN24.

Jednocześnie odpierał zarzuty, że wzrost liczby fotoradarów ma jedynie zasilić budżet państwa. "Nasze zadanie, to pilnowanie tego, aby inni przestrzegali przepisów ruchu drogowego. Jeżeli ktoś narusza te przepisy i kończy się to nałożeniem mandatu karnego, to jest takie poczucie, że wyciągamy pieniądze" - tłumaczył.

GITD odmówił

Pan Jerzy, który w czerwcu w imieniu mieszkańców Chałup, skierował do GITD pismo w sprawie zainstalowania fotoradaru na drodze wojewódzkiej nr 216, zauważył w liście wysłanym do naszej redakcji, że rzeczywistość wygląda jednak inaczej niż deklaracje. "W zestawieniu wypowiedzi w programie, a tym co pisał do nas, odnajduję ogromną różnicę" - napisał.

Jak wyjaśnił, intencją mieszkańców było zwiększenie bezpieczeństwa na drodze. "W naszej miejscowości 85% kierowców przekracza dozwoloną prędkość, mimo obowiązującego ograniczenia 40 km/h dla pojazdów powyżej 3,5 t i pozostałych wg Kodeksu Drogowego. Stanowi to śmiertelne zagrożenie dla pieszych" - napisał pan Jerzy.

GITD, po analizie zgromadzonych danych, odrzucił jednak prośbę mieszkańców, tłumacząc to niewielką ilością wypadków spowodowanych nadmierną prędkością samochodów. Urzędnicy wzięli pod uwagę ostatnie 3 lata. Według danych policji w Pucku, na wspomnianej drodze w latach 2009-2011 doszło do pięciu wypadków.

"Najbardziej skutecznym sposobem egzekwowania prawidłowych zachowań od wszystkich uczestników ruchu drogowego na dłuższym odcinku jest zastosowanie rozwiązań drogowo- inżynieryjnych, które w sposób naturalny wymuszają zachowania zgodne z zapisami (...) i nie działają w sposób punktowy jak ma to miejsce w przypadku stacjonarnych urządzeń rejestrujących" - napisał Marcin Flieger w odpowiedzi na list pana Jerzego.

"To absurd sądzić, że jesteśmy chronieni przez znaki drogowe, skoro w Polsce ginie na drogach pięć tys. ludzi rocznie, a tysiące jest rannych. Gdyby było inaczej, Pańska instytucja byłaby zbyteczna" - tak pan Jerzy odpowiadał urzędnikowi GITD.

Kto decyduje?

Flieger zaznaczył na antenie TVN24, że Główny Inspektorat Transportu Drogowego korzysta z masztów radarowych, które były zainstalowane przez GDDKiA, przed rozpoczęciem działalności GITD. "Były one stawiane na podstawie bardzo gruntowanej analizy przeprowadzonej przez Politechnikę Krakowską. Jej twórcy wskazali miejsca, gdzie fotoradary powinny się znaleźć" - wyjaśnił. Jak zapewnił, GITD dokonał kolejnej analizy i zainstalował urządzenia w miejscach najbardziej niebezpiecznych. "Liczba naruszeń się zmniejszyła, co świadczy o tym, że to zaczyna działać" - powiedział. Jednocześnie podkreślił, że rok 2012 był w naszej historii najbezpieczniejszym rokiem na drogach, także dzięki fotoradarom. "Fotoradar jest zainstalowany w miejscu, gdzie jest niebezpiecznie i dopinguje do tego, aby jechać zgodnie z przepisami. Mamy istotny wpływ tych urządzeń na poprawę bezpieczeństwa" - podsumował.

Mieszkańcy zbulwersowani

Mieszkańcy Chałup są jednak innego zdania. "Doszedłem do wniosku, że podstawowym kryterium zainstalowania fotoradaru w naszej miejscowości musi być określona ilość wypadków spowodowana przez kierowców przekraczających dozwoloną na tym obszarze prędkość" - napisał pan Jerzy. Jednocześnie zauważył, że radary działają nie tylko w sposób punktowy, ale pełnią funkcję prewencyjną i psychologiczną. "Doprawdy, nie widzi Pan zagrożenia?" - dopytuje pan Jerzy.

Autor: db/jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Opady śniegu nawiedziły część Polski w piątek rano. Miejscami obficie padało, a warunki na drogach były trudne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24