Autor tego materiału może być wzorem dla innych uczestników ruchu. Podejrzewając, że kierowca jadący przed nim może być pijany, od razu powiadomił o sprawie policję. Gdy ta próbowała zatrzymać wskazany samochód, kierowca zaczął uciekać. Jak się okazało, był trzeźwy, ale auto, którym jechał zostało skradzione z Niemiec. Nagranie z krajowej „piątki” w okolicy Żnina (woj. kujawsko-pomorskie) dostaliśmy na Kontakt 24 od Zbigniewa.
Wszystko rozegrało się około godz. 10 na krajowej "piątce" w okolicach Żnina (woj. kujawsko-pomorskie). - Jechałem w kierunku Gdańska i zwróciłem uwagę na dziwne zachowanie kierowcy volkswagena, który jechał przede mną. Mężczyzna miał problemy z utrzymaniem się na swoim pasie ruchu - powiedział w rozmowie z Kontaktem 24 Zbigniew.
"Prawie wjechał pod tira"
Internauta postanowił o sprawie powiadomić policję. - Reakcja była bardzo szybka. Po niecałych 10 minutach pojawił się radiowóz, który próbował zatrzymać vana. Ten jednak zaczął uciekać - powiedział Zbigniew. Dodał, że cała akcja wyglądała na niezwykle niebezpieczną. - Uciekający wyprzedzał na zakazie i stwarzał realne niebezpieczeństwo dla innych kierowców. W pewnym momencie prawie wjechał pod tira - relacjonuje autor nagrania.
W końcu funkcjonariuszom udało się zatrzymać sprawcę całego zamieszania. - Szczęście, że nic się nie stało - mówił zaniepokojony mężczyzna.
Policyjny pościg
- Po godz. 10 Komenda Powiatowa Policji w Żninie otrzymała zgłoszenie, że na krajowej "5" jedzie nietrzeźwy kierowca. Sprawa została przekazana KPP w Nakle nad Notecią. Policjanci tej komendy ruszyli w pościg za kierowcą - poinformowała sierż. szt. Justyna Andrzejewska.
Uciekał pieszo
Oficer prasowa dodała, że policjanci próbowali zatrzymać kierowcę, ale ten nie reagował. W końcu w miejscowości Smolniki wysiadł z samochodu i kontynuował ucieczkę pieszo. Został zatrzymany na terenie kompleksu leśnego.
- Kontrola wykazała, że jest trzeźwy. Auto, którym poruszał się kierowca zostało skradzione w środę na terenie Niemiec. Właściciel pojazdu został już o sprawie poinformowany - powiedziała sierż. szt. Justyna Andrzejewska. Zaznaczyła, że 57-letni przebywa w komisariacie w Szubinie.
Autor: mg/aw