Tragedia w Dąbrowie Górniczej (Śląskie). Z siódmego piętra wypadło dziecko. Jak informuje policja, 2,5-letni chłopiec nie przeżył. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jak poinformował sierż sztab. Sebastian Sobań z Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej, dziecko wypadło z siódmego piętra budynku przy ul. Kościuszki.
- 2,5-letni chłopiec wypadł z okna. Mimo prób reanimacji dziecko nie przeżyło - poinformował policjant. - 21-letnia matka i 24-letni ojciec są trzeźwi - powiedział sierż. sztab. Sobań. Dodał również, że chłopiec miał dwójkę rodzeństwa. Rodzice dziecka zostali objęci wsparciem psychologa.
Sprawę bada prokuratura
Okoliczności wypadku bada prokuratura w Dąbrowie Górniczej. - Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek, jednak na tym etapie postępowania trudno cokolwiek przesądzać. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia - powiedziała Magdalena Wiśniewska z zespołu prasowego śląskiej policji.
Autor: ak//mz