Na brzegu zostawili ubrania i poszli popływać. Gdy kolega stracił ich z oczu, powiadomił służby. Niestety, 18- i 19-latka nie udało się uratować. Zdjęcia z akcji służb w jeziorze Świętajno (Warmińsko-Mazurskie) otrzymaliśmy na Kontakt 24.
We wtorek o godz. 21 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie otrzymał zgłoszenie o dwóch młodych mężczyznach, którzy weszli do jeziora, żeby popływać i nie wrócili na brzeg.
Na plaży w Warchałach, gdzie zostawili ubrania, czekał na nich kolega. Gdy stracił ich z oczu i długo nie wychodzili z wody, zaalarmował policję.
"Posiadali słabe umiejętności pływackie"
Jak podała szczycieńska policja, na miejscu działania poszukiwawczo-ratownicze prowadzili strażacy ze Szczytna, z Mrągowa oraz Olsztyna, a także policjanci. "Mundurowi przeczesywali teren przyległy do jeziora Świętajno oraz rozpytywali ewentualnych świadków zdarzenia. Specjalistyczna grupa płetwonurków z KWP PSP Olsztyn o godzinie 22:30 wyłowiła z jeziora ciało 18-latka. Niespełna 3 godziny później ciało 19-latka. Obaj młodzi mężczyźni to mieszkańcy powiatu wyszkowskiego. Z relacji świadków wynikało, że posiadali słabe umiejętności pływackie i znajdowali się pod działaniem alkoholu" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Dokładne przyczyny i okoliczności utonięcia wyjaśni policja pod nadzorem prokuratury.
Autor: eŁK/gp,popi / Źródło: tvn24.pl, KPP Szczytno