Dwie osoby nie żyją, ranni. Zderzenie pod Opolem
Dwie osoby zginęły, a dwie inne zostały ranne w zderzeniu samochodów osobowych, do jakiego doszło w piątek po południu na drodze krajowej nr 94 w okolicy Skarbiszowa pod Opolem. W akcji ratowniczej uczestniczył śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. O wypadku poinformował nas portal 24opole.pl.
Do zderzenia daewoo matiza z renault megane doszło ok. godz. 13:30 na trasie Karczów- Skarbiszowo (woj. opolskie).
"Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że kierujący daewoo matizem, na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i po zjechaniu na lewy pas, zderzył się z jadącym z przeciwka osobowym renault" - powiedział portalowi 24opole.pl podinsp. Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
W wypadku śmierć na miejscu poniosła pasażerka matiza. Ciężko rannego kierowcę zabrał śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. "Mężczyzny nie udało się uratować, zmarł w szpitalu" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 oficer dyżurny KWP w Opolu.
Ranni zostali kierowca renault megane i jego pasażerka.
Autor: mmt/ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.
Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym
Burze przetoczyły się w poniedziałek przez Polskę. W związku z trudną sytuacją pogodową strażacy interweniowali ponad 400 razy. Ich działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi i wypompowywaniu wody z zalanych terenów. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Małopolsce.
"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji
W niedzielę mogliśmy podziwiać wyjątkowe zjawisko astronomiczne - zaćmienie Księżyca. Było ono widoczne w Polsce. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.