"Tankując ponad 300 l. obiad gratis! + 2 piwa" - baner o takiej treści stanął w pobliżu stacji paliw sieci Bliska w Chlastawie koło Zbąszynka (woj. lubuskie). Klienci firmy zastanawiają się czy nagradzanie kierowców piwem jest właściwe, a kierownictwo paliwowego koncernu podkreśla, że nie ma nic wspólnego z akcją franczyzobiorcy. Informację o kontrowersyjnej promocji nadesłał @Grzegorz.
"Jest to niedopuszczalne z naszego punktu widzenia. Sami przecież organizujemy akcję "Orlen bezpieczne drogi". Jestem przekonana, że jest to decyzja własna naszego franczyzobiorcy. Sprawdzimy, na ile możemy wpłynąć na właściciela, by zrezygnował z tych piw" - zadeklarowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Beata Karpińska kierowniczka biura prasowego PKN Orlen (w skład koncernu wchodzi sieć stacja Bliska).
Nie ma już piwa
Jak się okazało koncernowi udało się skutecznie wpłynąć na właściciela stacji, który zrezygnował z procentowych gratisów.
"Podjęliśmy niezwłoczne kroki w celu wyjaśnienia sytuacji na stacji paliw Bliska w miejscowości Chlastawa, w gminie Zbąszynek, która jest stacją franczyzową. Zaistniała sytuacja jest z punktu widzenia PKN Orlen niedopuszczalna. Tym bardziej, że Koncern, poprzez liczne programy edukacyjne aktywnie angażuje się w propagowanie bezpiecznej jazdy. Interweniowaliśmy w przedmiotowej sprawie i kontrowersyjne treści zostały już usunięte z treści reklamy, w porozumieniu z właścicielem obiektu stacji" - poinformowało po kilku godzinach biuro prasowe PKN Orlen.
Autor: ak/jaś