To prawdopodobnie zdziczałe psy zagryzły stado danieli pod Białogardem w woj. zachodniopomorskie - ocenia Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Martwe zwierzęta zauważył w niedzielę właściciel, kiedy przyszedł je nakarmić. Pierwsze informacje oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Biorąc pod uwagę sposób zabijania danieli oraz zebrane tropy i ślady, można wstępnie założyć, że sprawcami zagryzienia danieli były najprawdopodobniej duże, zdziczałe psy" - powiedziała PAP Agata Suchta, rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Choć wykluczono juz te najbardziej egzotyczne scenariusze, mówiące o pumie zagryzającej hodowane zwierzęta, to wciąż ropatrywana jest możliwość agresji innych dzikich zwierząt.
"Specjaliści zajmujący się gatunkiem wilka w najbliższych dniach przekażą Dyrekcji opinię dotyczącą ewentualnego udziału wilków. Należy wykluczyć udział innych zwierząt np. pumy"- dodała Suchta.
Znalazł martwe zwierzęta
W niedzielę hodowca danieli znalazł na ogrodzonym wybiegu o powierzchni ok. 5 ha 50 martwych zwierząt, w tym jednego byka, 28 łani i 21 cieląt. Stado pozostawało wcześniej bez nadzoru przez trzy dni. Straty oszacowano na ponad 50 tys. zł. Właściciel nie ubezpieczył hodowli, ponieważ nie miał takiej możliwości.
Wstępne hipotezy mówiły, że zwierzęta mogły być zagryzione przez wilki lub psy. Mieszkańcy wspominali również o pumie, która miała grasować w okolicy.
Po tym wydarzeniu policja poprosiła o zachowanie ostrożności przy wychodzeniu na spacer do pobliskich lasów oraz o zamykanie na noc swojego inwentarza.
Zabezpieczyli ślady
Jak powiedziała rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, pracownicy zabezpieczyli w Pękaninku ślady oraz wykonali dokumentację fotograficzną, którą przesłano do ośrodków naukowych w kraju, w celu uzyskania opinii dotyczącej ustalenia sprawców zdarzenia. Zagroda, w której zginęły zwierzęta, znajduje się teraz pod ich nadzorem.
Daniele to zwierzęta jeleniowate pochodzące z Azji Mniejszej, zaaklimatyzowały się w Europie i Płn. Afryce już w starożytności. Do Polski zostały sprowadzone z Europy Południowej. Zamieszkują lasy, są też hodowane w parkach.
Autor: js/ŁUD