Doszczętnie spłonął bus. Woził dzieci do szkoły
Bus, który był wykorzystywany do przewożenia uczniów, spłonął doszczętnie. Kierowca zdążył w porę opuścić pojazd. Do pożaru doszło w miejscowości Czuchów w woj. śląskim. Zdjęcia zamieścił w serwisie Kontaktu 24 Reporter 24 o nicku wojtekksg.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze o godz. 13.43. "Na ul. Rybnickiej w Czuchowie zapalił się bus. Jechał nim tylko kierowca, który zdążył w porę opuścić pojazd" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 mł. bryg. Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Rybniku.
Dodał, że bus spłonął doszczętnie. Straty oszacowano na ok. 30 tys zł. "Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej" - poinformował mł. bryg. Łabędzki.
Bus przewoził dzieci
Jak powiedział strażak, bus należał do prywatnego przedsiębiorcy, który otrzymywał zlecenia na przewóz dzieci szkolnych.
Autor: aka/aw
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.
Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie
Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.
Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię
W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.
Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"
- Źródło:
- tvn24.pl
Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.
Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja
Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.
Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie
Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.
