70 strażaków gasiło płonący dom w miejscowości Radziechowy koło Żywca (woj. śląskie). W czasie trwającej prawie sześć godzin akcji poparzonych zostało dwóch strażaków. Pomocy medycznej wymagał też jeden z lokatorów. Zdjęcia z akcji gaśniczej nadesłał Reporter 24 Szymon_Noga.
Jak poinformował dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Żywcu, w akcji gaszenia domu uczestniczyło w sumie 14 zastępów straży pożarnej.
"Informację o pożarze otrzymaliśmy o godzinie 5. Gdy strażacy przybyli na miejsce, ogień obejmował już całe poddasze. Siedem osób opuściło budynek jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Jeden z mieszkańców, ojciec właściciela budynku, wymagał pomocy medycznej. Poczuł ból w klatce piersiowej, doznał też szoku" - powiedział dyżurny.
Pomocy wymagało też dwóch strażaków uczestniczących w akcji. Doznali poparzeń ciała I i II stopnia.
Straty powstałe w wyniku pożaru wyceniono w sumie na 80 tysięcy złotych. Zniszczone zostało poddasze budynku i pierwsze piętro. Paliła się także położona kilka metrów dalej stodoła. Oszacowano, że udało się uratować mienie warte 300 tysięcy złotych - poinformował dyżurny.
Strażacy zakończyli akcję gaśniczą kilka minut przed godziną 11. Trwa wyjaśnianie przyczyn powstania pożaru.
Autor: ak//tka