Ponad 200 statków powietrznych z 20 krajów prezentuje się na pokazach lotniczych Air Show 2013 w Radomiu. Impreza doceniona nie tylko przez miłośników lotnictwa przyciągnęła tłumy. Jak szacują organizatorzy pierwszego dnia pokazów arcytrudne akrobacje na niebie podziwiało 80 tysięcy osób. Statki powietrzne, które można oglądać i wyczyny ich załóg przedstawiają na swoich zdjęciach Reporterzy 24.
Przez cały weekend miłośnicy lotnictwa mogą podziwiać kilkaset maszyn lotniczych na niebie i ziemi. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się efektowne akrobacje na radomskim niebie.
Imprezę otworzył prezydent
Imprezę Air Show 2013 oficjalnie otworzył w sobotę prezydent Bronisław Komorowski.
"Chcę pogratulować tego, że impreza ta ma tak wspaniały wymiar i coraz większy zasięg. Świadczy o tym te prawie 20 flag, mówiących o tym, że tu w Radomiu, w ramach pokazów lotniczych, są obecni z nami przedstawiciele albo sił lotniczych, albo innych struktur zajmujących się tym wszystkim, co lata, tym wszystkim, co jest widoczne najwyżej na każdym niebie; od Polski po odległe nawet kraje, po Emiraty Arabskie - mówił Komorowski.
Tuż po przemówieniu prezydenta publiczność zobaczyła skoczków desantujących się na teren lotniska z flagami krajów, które uczestniczą w pokazach.
Następnie odbyła się defilada 46 samolotów i śmigłowców polskich Sił Powietrznych. Maszyny przeleciały na wysokości od 150 do 300 metrów. Przelot rozpoczął się od samolotów TS-11 Iskra, które wypuściły biały i czerwony dym.
Na niebie ukazały się: śmigłowce szkolne SW-4 Puszczyk, samoloty szkolne PZL-130 Orlik oraz transportowe: M-28 Bryza, C-130 Hercules i C-295M. Można było zobaczyć także samoloty bojowe: szturmowe Su-22, myśliwce MiG-29 i wreszcie wielozadaniowe F-16.
Na Air Show zaprezentowało się siedem zespołów akrobacyjnych:szwajcarski "Patrouille Suisse" na samolotach F-5 Tiger, łotewski "Baltic Bees" na L-39 Albatros, chorwacki "Wings of Storm" na turbośmigłowych PC-9M oraz fiński "Midnight Hawks" na samolotach Hawk. Polskę reprezentowały "Biało-Czerwone Iskry", "Orliki" i Żelazny.
Autor: ak,rf/jaś