"Co się robi, kiedy leci na nas rakieta?". Relacja Polaka z Izraela

Pożar po uderzeniu rakiety w Izraelu

Jesteśmy pod ostrzałem. Ciężko jest spać, bo nie wiesz, kiedy będzie alarm. To jest jedna wielka trauma – mówi redakcji Kontakt 24 pan Paweł, Polak mieszkający w Izraelu. Opisuje zalecenia dotyczące zachowania w sytuacji ataku rakietowego. - W nowych blokach w każdym mieszkaniu jest specjalny pokój, przeznaczony do ochrony w czasie ataku rakietowego - opowiada.

Sytuacja w Izraelu

Od poniedziałkowej nocy trwają wzajemne ostrzały rakietowe między Izraelem a palestyńskim Hamasem.

Według izraelskiego wojska w stronę Izraela wystrzelono do tej pory ponad 1,5 tysiąca pocisków. Większość z nich zestrzelił system obrony przeciwrakietowej zwany Żelazną Kopułą. W ciągu czterech dni starć co najmniej 83 osoby zginęły w Strefie Gazy, bombardowanej przez siły izraelskie, natomiast siedem osób poniosło śmierć po stronie izraelskiej. W czwartek wzdłuż granicy ze Strefą Gazy zostały rozmieszczone izraelskie pojazdy pancerne. Eskalacja konfliktu, której jesteśmy świadkami, jest najpoważniejsza od 2014 roku.

Pożar na ulicach Izraela

"Wszyscy się zatrzymali, ludzie kładli się koło samochodów"

- Jesteśmy pod ostrzałem. Ciężko jest spać, bo nie wiesz, kiedy będzie alarm. To jest jedna wielka trauma – mówi redakcji Kontakt24 pan Paweł, który od 2012 roku mieszka w miejscowości Petah Tikwa, położonej 15 kilometrów na wschód od Tel Awiwu. – Młodzież od środy nie chodzi do szkół – dodaje mężczyzna, który jest zatrudniony jako nauczyciel angielskiego w jednym z miejscowych liceów.

W ciągu ostatnich paru dni w związku z atakami rakietowymi ze strony Hamasu, w mieście stale słychać syreny ostrzegawcze. Pan Paweł opisuje co działo się na ulicy, gdy podniesiony został jeden z alarmów rakietowych. - Wszyscy się zatrzymali, ludzie kładli się koło samochodów – relacjonuje. Na jednym z nagrań, które przesłał do redakcji Kontakt24, widać płonący blok mieszkalny w centrum Petah Tikwy, niedaleko urzędu miasta. Chwilę wcześniej w budynek uderzyła rakieta. W tle słychać syreny i krzyki ludzi, w pewnym momencie rozlega się tępy huk. Nagranie mężczyzna wykonał w środę około godziny 2 w nocy.

Środki bezpieczeństwa w izraelskim mieszkaniu

Co zrobić, kiedy leci na nas rakieta?

Dźwięk syren i huk wybuchów to codzienność dla Izraelczyków. Nawet zwykli cywile dobrze wiedzą, jak zachować się w sytuacji zagrożenia militarnego. - Co się robi, kiedy leci na nas rakieta? W nowych blokach w każdym mieszkaniu jest specjalny pokój, przeznaczony do ochrony w czasie ataku rakietowego. Wchodzimy wtedy do takiego pokoju, kładziemy się na ziemi, przykrywamy głowę rękami i czekamy, aż syreny przestaną wyć – tłumaczy pan Paweł. Jak mówi, drzwi do pokojów - schronów są uszczelnione specjalną gumą, na wypadek, gdyby doszło do ataku gazowego. - Jest tam okno i metalowa zasłona, którą się zamyka w czasie ataku, podobnie jak drzwi. Jest też rura z wodą, gdyby w budynku zaczął się pożar – wymienia. Na klatce u pana Pawła znajduje się alarm, który uruchamia się w momencie ataku. – Wiemy wtedy, że leci na nas rakieta i trzeba się chować – mówi. Jak dodaje, po trzech-pięciu minutach od zakończenia alarmu można opuścić schron i wyjść na zewnątrz. - Niestety, wczoraj już dwa razy musieliśmy skorzystać ze schronu – relacjonuje Polak, który pierwszą wojnę w Izraelu przeżył siedem lat temu.

Petah Tikwa w Izraelu

"Wysyłają na nas, cywilów, rakiety, w dzień i w nocy"

Na jednym z nagrań pan Paweł wskazuje palcem na niewielką białą chmurę na błękitnym niebie. - To Żelazna Kopuła strąciła rakietę, która leciała z Gazy – wyjaśnia. Jak dodaje, do tej pory strzelano do nich tylko wieczorem i w ciągu nocy, ale teraz rakiety widać na niebie także w ciągu dnia. - Tragedia. Ja nie wiem, jak tak można żyć i dlaczego świat się nie oburza, że wysyłają na nas, cywilów, rakiety, w dzień i w nocy – skarży się Polak. Jak mówi, sytuacja jest bardzo zła. - Życie tutaj nie jest normalnie. Dzieci nie mogą iść do szkoły, cały rok uczyły się na zoomie przez koronawirusa, wyszliśmy z tej korony, mieliśmy nadzieję, że wrócimy do normalności. No i teraz ta wojna. Społeczność międzynarodowa musi coś zrobić – apeluje.

Pociski nad Aszdod

Nagranie z miejscowości Aszdod na Kontakt 24 nadesłał także w czwartkowy wieczór użytkownik Lukasz WWS. Słychać na nim dźwięk syren alarmowych, a następnie wzbijające się w powietrze sześć rakiet izraelskiego systemu obrony Żelazna Kopuła, których celem były nadlatujące pociski. Jak twierdzi Reporter 24, do ataku doszło w czwartek około godziny 21.

Ashdod Izrael tarcza

Czytaj także na portalu tvn24.pl

Autor: momo/rzw / Źródło: tvn24.pl / Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie na Pomorzu Zachodnim zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. To pokłosie interwencji w Połczynie-Zdroju, w wyniku której miało dojść do zgonu mężczyzny. - Z monitoringu wynika, że nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową - informuje prokuratura. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Policjanci zawieszeni po śmierci mężczyzny. "Nie został przewieziony do szpitala, tylko na klatkę schodową"

Źródło:
tvn24.pl

Bolid przeciął niebo we wtorek rano w okolicach Kołbieli (woj. mazowieckie). Efektowna, jasna kula światła została uchwycona przez kamerkę samochodową Reportera24. Zjawisko można zobaczyć na nagraniu.

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Jasny punkt na niebie nad Mazowszem. Wiemy, czym był

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach, Skytinel

W środku nocy warszawscy strażacy musieli ściągać auto ze ściany budynku. Po tym, jak kierowca wypadł z jezdni Wybrzeża Kościuszkowskiego, samochód zatrzymał się w bardzo nietypowej pozycji. Po drodze skosił jeszcze barierki, uderzył w drzewo i zaparkowany pojazd. "Rachunek" wystawiła policja.

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Wypadł z drogi, zatrzymał się na ścianie, niemal w pionie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu mgły w środę na lotnisku Kraków-Balice występują utrudnienia. - Mam informację o 12 lotach, które nie mogły wylądować - przekazała w środę przed południem rzeczniczka prasowa krakowskiego portu lotniczego Natalia Vince.

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Gęsta mgła zakłóca pracę lotniska Kraków-Balice

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Smugi opadowe pojawiły się we wtorek nad Białymstokiem. Widok ten, zwany też zjawiskiem virga, uchwycił na zdjęciach Reporter24 pan Szymon. - Przypomina włókna wystające z chmury - skomentował autor fotografii.

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

"Włókna wystające z chmury". Coś takiego nie pojawia się często

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W Rudzie Śląskiej płonie market chiński. Nad miastem widać wysoki słup dymu. Zdjęcia pożaru otrzymaliśmy na Kontakt24. Pożar udało się opanować po dwóch godzinach.

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Duży pożar w Rudzie Śląskiej. Spłonął sklep chiński

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Samolot z Warszawy do Nowego Jorku chwilę przed startem został cofnięty z pasa startowego z powodu awanturującego się pasażera. - Gdy na pokład weszła ochrona, dostał jakiegoś szału - opisał pasażer feralnego lotu. Agresywny mężczyzna nigdzie nie poleciał, został wyprowadzony i zatrzymany.

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W środę na terenie dawnej bazy PKS w Mławie doszło do zawalenia stropu. Jak podała straż pożarna, trzy osoby znalazły się pod gruzami. Dwie nie żyją. Prowadzona była akcja przeszukiwania rumowiska z wykorzystaniem psów. Nikogo nie znaleziono. Prokurator Rejonowy w Mławie Marcin Bagiński powiedział, że w sprawie zawalenia się hali na pewno zostanie wszczęte śledztwo.

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Zawalił się strop dawnej bazy PKS, dwie ofiary śmiertelne. Prokuratura zapowiada śledztwo

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Śnieżna aura utrzymuje się nad Polską. Od piątkowego poranka w wielu regionach pada śnieg, który ma szansę utrzymać się jeszcze przez chwilę. Wiele osób, w tym Reporterzy24, zdecydowało się spędzić czas na świeżym powietrzu.

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

"Jest pięknie, bardzo się cieszę"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Auto płonęło na Bielanach. Na czas akcji zablokowano jezdnię w kierunku ulicy Powązkowskiej. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Pożar auta przed trasą S8. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Kilka zastępów straży pożarnej walczy z pożarem w Zielonej Górze. Ogień pojawił się w jednym z warsztatów samochodowych. Wiadomo, że poszkodowana jest jedna osoba. - Ze względu na duży obszar objęty pożarem działania prawdopodobnie potrwają jeszcze wiele godzin - mówi Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej policji.

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Słup czarnego dymu jest widoczny z kilku kilometrów. Płonie warsztat samochodowy

Źródło:
tvn24.pl

Nad ranem w niedzielę nad Będzinem (woj. śląskie) rozbłysła efektowna kula światła. Zjawisko uchwyciła kamera Reporterki24. Co było jego źródłem?

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Bardzo jasna kula światła nad Będzinem. Wiemy, co to było

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, PAP

W ubiegłą noc na niebie górował tzw. Księżyc Bobrów. Była to zarazem ostatnia superpełnia w tym roku, czyli sytuacja, kiedy nasz naturalny satelita wydaje się być większy i jaśniejszy niż zwykle. Na Kontakt24 otrzymaliśmy niezwykłe zdjęcia Srebrnego Globu. To jednak nie koniec wyjątkowych wydarzeń. W ten weekend czeka nas także noc spadających gwiazd.

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, CNN