- Prawdopodobnie mówimy o klasycznym najechaniu - mówi policja o wypadku na dolnośląskim odcinku A4. W pobliżu węzła Pietrzykowice zderzyły się trzy ciężarówki. Po kierowcę jednej z nich przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nagranie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ciężarówki zderzył się przed godziną 12 na pasie w kierunku Wrocławia. - Prawdopodobnie mówimy o klasycznym najechaniu - powiedział nadkom. Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej policji.
Poszkodowany został jeden z kierowców. Dyżurny wrocławskiej straży pożarnej sprecyzował, że to kierowca trzeciej ciężarówki. - Był uwieziony w kabinie. Do szpitala zabrało go Lotnicze Pogotowie Ratunkowe - sprecyzował.
Na czas lądowania śmigłowca autostrada była zablokowana w obu kierunkach. Potem ruch odbywał się lewym pasem. Przed godziną 16 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o zakończeniu utrudnienia.
Autor: ank//popi