Ponad 400 litrów paliwa musieli wypompować strażacy z uszkodzonego baku samochodu ciężarowego, który na autostradzie A2 w okolicy Nowego Tomyśla (woj. wielkopolskie) wywrócił się na bok. Nikomu nic się nie stało. Zdjęcie zamieścił w naszym serwisie @Marcin, który był na miejscu.
Jak powiedział w rozmowie z naszą redakcją st. kpt. Jarosław Zamelczyk, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej, zgłoszenie do dyżurnego wpłynęło o godzinie 6:07. Na miejsce wysłano trzy zastępy straży.
Z relacji strażaka wynika, że samochód ciężarowy wyładowany drewnem przewrócił się na bok na 109 kilometrze w kierunku Świecka, kiedy zjechał na pobocze. W wyniku uderzenia został uszkodzony bak, z którego zaczęło wyciekać paliwo. "Strażacy wypompowali z baku ponad 400 litrów paliwa i zabezpieczyli to, które już wyciekło" - powiedział strażak.
Jak dodał, samochodem jechało dwóch Łotyszy. Stwierdzili, że nie potrzebują pomocy medycznej.
Strażacy po zabezpieczeniu paliwa zakończyli działania na miejscu. Samochód zostanie podniesiony przez pomoc drogową.
Autor: aolsz/aw