Ciężarówka nie wyhamowała przed światłami - przyznaje policja. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Kierowca wjechał w tył mercedesa, a potem zjechał do rowu i wbił się w nasyp. Trzy osoby trafiły do szpitala. Zdjęcia z wypadku w Biedrzychowej (woj. dolnośląskie) otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Waldemara Szańkowskiego.
Wszystko wydarzyło się na krajowej "trójce" na pasie w kierunku Lubina. Kierowca mercedesa zatrzymał się przed światłami, a za nim jechała ciężarówka. - Jej kierowca najechał na tył samochodu osobowego - powiedział dyżurny policji w Polkowicach.
Jak zaznaczył Reporter 24 Waldemar Szańkowski, który pojawił się na miejscu wypadku, ciężarówka wręcz "staranowała" mercedesa. - Scania bezpośrednio po zdarzeniu wylądowała w rowie, częściowo wbiła się w nasyp - napisał.
Trzy osoby w szpitalu
Na zdjęciach, które od niego otrzymaliśmy widać zgnieciony tył mercedesa, a także ciężarówkę w rowie.
- Trzy osoby trafiły do szpitala. To kierowca i dwóch pasażerów z samochodu osobowego - przekazał policjant i dodał, że na szczęście ich stan nie jest poważny. Kierowca i jeden z pasażerów z rozbitego auta wyszli z niego o własnych siłach. Drugiego pasażera wyciągali strażacy.
Według informacji mundurowych, kierowca ciężarówki wiózł elementy metalowe.
Autor: ank/popi