W przydrożnym rowie znaleziono ciało 32-letniego mężczyzny. Policja wyjaśnia, co wydarzyło się w Kolonii Skarczew (Wielkopolskie). Pierwszą informację oraz nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24 od serwisu Kalisz24 INFO.
Zwłoki 31-latka znaleźli jego krewni zaledwie kilkadziesiąt metrów od domu. Znajdowały się one w przydrożnym rowie.
"Ciało odnalazła matka mężczyzny, który od piątku nie pojawił się w domu" - poinformował serwis Kalisz24 INFO, od którego otrzymaliśmy nagranie. "Ciało częściowo przymarzło do tafli lodu" - poinformował z kolei portal Kalisz112.
Na miejsce wezwano straż pożarną, która pomagała wydobyć zwłoki. Policja bada okoliczności śmierci mężczyzny. Na razie trudno powiedzieć, co było przyczyną.
- Ciało 31-latka zostało zabezpieczone do sekcji, która pomoże ustalić przyczynę jego śmierci. Okoliczności tej tragedii ustala policja pod nadzorem prokuratora - informuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Funkcjonariusze biorą pod uwagę różne scenariusze.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Poznań