Policja i prokuratura badają sprawę śmierci 1,5-rocznego chłopca, którego ciało odnaleziono w oczku wodnym na jednej z posesji w Lęborku (woj. pomorskie). Jak informuje przedstawicielka lęborskiej komendy, po przyjeździe na miejsce tragedii, policjanci zastali pijanych rodziców.
- Pierwsze zgłoszenie dyspozytor pogotowia otrzymał w czwartek około godz. 12 w czwartek - mówi redakcji Kontaktu 24 sierż. sztab. Marta Kandybowicz z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
- Ciało dziecka odnaleziono w oczku wodnym na terenie posesji - dodaje policjantka. - Policja ustali, czy tam doszło do utonięcia - dodaje.
Pijani rodzice
Jak informuje sierżant Kandybowicz, służby zastały na miejscu rodziców 1,5-rocznego chłopca. - Zostali poddani badaniu alkomatem. Matka dziecka miała we krwi trzy promile alkoholu, ojciec dwa i pół promila - dodaje.
Jak mówi policjantka, z ustaleń policji wynika, że w momencie zdarzenia rodzice byli w domu. - Usłyszeli zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne spowodowanie śmierci. Grozi im za to pięć lat pozbawienia wolności - tłumaczy.
Sprawą zajmuje się lęborska prokuratura.