Ciała dwóch mężczyzn znaleziono we wtorek rano w przyczepie na terenie ogródków działkowych we Władysławowie (woj. pomorskie). Biegły lekarz wstępnie wykluczył udział osób trzecich, ale przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Pierwszą informację o makabrycznym znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z mieszkańców.
Policjanci otrzymali zgłoszenie we wtorek po godzinie 8. "W przyczepie holenderskiej znaleziono ciała dwóch mężczyzn. Policjanci prowadzą czynności pod nadzorem prokuratora" - poinformował nas st. asp. Łukasz Dettlaff, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. Dodał, że mężczyźni nie byli osobami bezdomnymi.
Lekarz wstępnie wykluczył udział osób trzecich
"Ze wstępnych informacji wynika, że jeden z mężczyzn, 31-latek, był członkiem rodziny właściciela działki. Drugi z mężczyzn - 32 latek - to inny mieszkaniec Władysławowa" - powiedział po godz. 15 st. asp. Detlaff. Dodał też, że czynności na miejscu już się zakończyły. Polegały m.in. na oględzinach terenu - działki i okolicy. "Przyczyny śmierci mężczyzn wyjaśni sekcja zwłok. Biegły lekarz wstępnie wykluczył udział osób trzecich" - poinformował rzecznik puckiej policji.
Autor: js,ak,kde/ja