Ogień doszczętnie zniszczył samochód osobowy na łódzkim odcinku autostrady A1. Nagranie, na którym widać szybką akcję straży, otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do pożaru auta doszło w piątek wieczorem na łódzkim odcinku autostrady A1 między węzłami Łódź Górna a Łódź Południe. Jak widać na nagraniu, które otrzymaliśmy od Jacka, ogień pochłonął auto jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.
- Mała chwila i samochód stanął w płomieniach - relacjonował autor filmu. Na czas akcji straży pożarnej zablokowano jeden z pasów A1 w stronę Katowic.
Jak przekazała st. asp. Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, nikt nie został poszkodowany. - Samochodem poruszała się para, zdążyli opuścić pojazd - przekazała.
Piątkowe utrudnienia na A1
Piątek nie był dobrym dniem dla kierowców, którzy poruszali się po autostradzie A1. Około godziny 8 w okolicach miejscowości Borkowo doszło do śmiertelnego wypadku. Samochód ciężarowy wywrócił się, a wielkie bale papieru wypadły z naczepy. Pojazd przeciął barierki oddzielające jezdnie i leżał w poprzek autostrady.
Ruch na trasie wrócił do normy dopiero po godzinie 21.
Autor: kab