Chodził po ulicy, w ręce miał przedmiot przypominający broń. Najpierw celował do kierowców, później do policjantów

Do zdarzenia doszło w Bytomiu

Cztery zarzuty usłyszał mężczyzna, który spacerował po ulicy Katowickiej w Bytomiu (woj. śląskie) i przedmiotem przypominającym broń celował najpierw w stronę przejeżdżających aut, a potem policjantów, którzy chcieli go zatrzymać. Mundurowi, żeby obezwładnić napastnika, użyli paralizatora. Pierwsze informacje o zdarzeniu i nagranie pokazujące zachowanie mężczyzny otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Mężczyzna celował do aut

Do zdarzenia doszło na ulicy Katowickiej w centrum Bytomia. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o mężczyźnie, który miał biegać po centrum Bytomia z bronią. Dostaliśmy też nagranie pokazujące zachowanie mężczyzny. Jak widać, najpierw idzie chodnikiem, a w ręku trzyma coś, co przypomina pistolet. Następnie podchodzi do krawężnika i - w momencie, gdy zbliża się do niego żółte auto - podnosi rękę, w której trzyma przedmiot, do góry. W tym czasie niedaleko spacerują przechodnie. Mężczyzna ściąga koszulkę i - zataczając się - wychodzi na ulicę. O sprawę zapytaliśmy policję.

Czytaj też na tvn24.pl

Policja: podczas próby zatrzymania, zaczął celować do funkcjonariuszy

Aspirant Emilia Kożuch, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu przekazała, że do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 20. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że po ulicy Katowickiej porusza się mężczyzna, który celuje do przejeżdżających aut przedmiotem przypominającym broń - potwierdziła.

- Na miejsce zadysponowano kilka radiowozów, które po dojeździe na miejsce potwierdziły zdarzenie. Podczas próby zatrzymania, 42-latek zaczął celować do funkcjonariuszy, którzy w celu obezwładnienia go, musieli użyć paralizatora. Mężczyzna został zatrzymany i dziś doprowadzony do prokuratury i to ona będzie udzielać dalszych informacji w tej sprawie - poinformowała we wtorek policjantka. Jak podano w komunikacie, "badania krwi wykazały, że zatrzymany 42-latek był pod wpływem alkoholu i środków odurzających".

Jak powiedziała, przedmiot, którym posługiwał się mężczyzna, został zabezpieczony. - Przedmiot przypominający broń będzie badany przez biegłego. Nie była to broń palna, ale nie mogę udzielić dokładniejszych informacji w tej sprawie, dopóki przedmiot nie zostanie przebadany - podkreśliła.

Prokuratorskie zarzuty

Prokurator Marek Furdzik z Prokuratury Rejonowej w Bytomiu potwierdził, mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie został przesłuchany i usłyszał cztery zarzuty. Jak poinformował, te dotyczą: grożenia uczestnikom ruchu drogowego, znieważenia policjantów, grożenia policjantom przedmiotem przypominającym broń celem zaniechania czynności służbowych oraz nielegalnego posiadania broni.

Śledczy zawnioskowali do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec zatrzymanego.

Autor: est, pk/tam,dk / Źródło: Kontakt 24/tvn24.pl

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na przejściu dla pieszych przy ulicy Rakoniewickiej w Poznaniu doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem kierowcy i pieszego z dzieckiem.

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek w nocy na warszawskiej Ochocie kierowca samochodu osobowego wypadł z jezdni i wjechał w przystanek tramwajowy. Kierujący został ukarany wysokim mandatem.

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W poniedziałek nad ranem w Grodzisku Mazowieckim zapalił się parterowy dom oraz sąsiednie budynki gospodarcze. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania pogorzeliska strażacy natrafili na ciało mężczyzny. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Halo otoczyło minionej nocy Księżyc. Aby to zjawisko pojawiło się na niebie, muszą zostać spełnione określone warunki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W jednym z butików w Centrum Handlowym Bonarka w Krakowie wybuchł pożar. Z powodu zadymienia ewakuowano klientów i pracowników galerii.

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl

Na autostradzie A2 w miejscowości Broszków (Mazowieckie) doszło do pożaru autokaru przewożącego wycieczkę szkolną. Dym zauważył kierowca. Dzieciom i ich opiekunom udało się ewakuować na czas.

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że w historii pana Piotra tak szybko wydarzą się rzeczy tak niezwykle pozytywne. A to dzięki widzom "Faktów" TVN. Najpierw niemal natychmiast udało się zebrać setki tysięcy złotych na leczenie pana Piotra Dubilewicza, który potrzebował przeszczepu płuc. Wreszcie stało się to, na co czekał ponad rok. Pan Piotr ma już nowe płuca.

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Źródło:
Fakty TVN

W czwartek przed południem na Białołęce doszło do wypadku na budowie. Pracownik spadł z wysokości. Z urazem nogi został zabrany do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Blady strach padł na właścicieli psów, którzy spacerują ze swoimi pupilami po parku przy Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej. Na grupach dzielnicowych piszą o truciźnie, którą ktoś ma rozrzucać w tym rejonie. O niebezpieczeństwie ostrzega również pobliska klinika weterynaryjna. Sprawę bada policja.

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

16-letni uczeń liceum w Węgorzewie uderzył młotkiem w tył głowy 17-letniego kolegę - ustalili policjanci. Do ataku doszło w szkole. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, poszkodowany nie wymagał hospitalizacji. Jak przekazali funkcjonariusze, między nastolatkami doszło do "sprzeczki o dziewczynę".

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Źródło:
Kontakt24

Część osób, które według planu w środę miały wrócić z Egiptu do Polski, na wylot poczekają do przyszłego tygodnia. Do zastępczego samolotu, który wyleciał w czwartek, nie zmieściło się 23 pasażerów. Ci, którzy nie zdecydowali się na powrót innymi liniami, na wylot muszą poczekać do 6 marca. Informację o utrudnieniach otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Źródło:
Kontakt24

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24