Kierowca opla uderzył w dystrybutor na jednej ze stacji paliw w Sosnowcu (woj. śląskie). Na szczęście nic nikomu się nie stało. Jak poinformowała policja, 27-latek wpadł w poślizg i nie udało mu się wyhamować. Pierwsze informacje, zdjęcia i film z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło o godzinie 10.15 przy ul. 11 Listopada. To tam postanowił zatankować samochód 27-letni kierowca opla. - Mężczyzna wpadł w poślizg, nie wyhamował i uderzył w dystrybutor gazu - poinformowała redakcję Kontaktu 24 asp. Sonia Kepper z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Śliska nawierzchnia
Jak przekazała policjantka, 27-letni mężczyzna nie jechał z nadmierną prędkością, a auto ma niewielkie uszkodzenia. - Nawierzchnia jest przy takiej pogodzie śliska, więc to mogło być przyczyną zdarzenia - wyjaśniła.
Na szczęście nie doszło do wybuchu gazu. Również kierowcy nic się nie stało. - W wyniku uderzenia doszło do rozszczelnienia dystrybutora - przekazała asp. Kepper.
Na miejscu prokurator
Ze względów bezpieczeństwa, pracownicy stacji zakręcili zawór doprowadzający gaz do dystrybutora. Nie była konieczna ewakuacja osób przebywających na pobliskim terenie.
Na miejscu było pięć zastępów straży pożarnej, policja, a także prokurator. - To nie jest kwestia tylko kolizji, prokurator prowadzi czynności pod kątem powszechnego zagrożenia dla życia lub zdrowia - sprecyzowała rzeczniczka sosnowieckiej policji.
27-letni kierowca osobówki został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie. Był trzeźwy.
Autor: ank/aw