Co najmniej nietypowym można nazwać poczucie sprawiedliwości jednego z mieszkańców Lubaczowa (woj. podkarpackie). Mężczyzna zgłosił policjantom, że podczas zakupów w miejscowym supermarkecie ktoś ukradł mu telefon komórkowy. Funkcjonariusze przejrzeli więc sklepowy monitoring, ale złodzieja telefonu ani momentu samej kradzieży nie zauważyli. Nie uszedł jednak ich uwadze moment, w którym rzekomy poszkodowany ściąga ze sklepowej półki czekoladę, chowa ją do kieszeni i wychodzi.
O zdarzeniu poinformowała redakcja portalu lokalnego elubaczow.pl.
Autor: ja//ŁUD