Poważny wypadek na krajowej "8" na wysokości Niemczy (woj. dolnośląskie). Jak relacjonowała policja, gdy jeden z kierowców zaczął hamować, inne auta zaczęły w siebie uderzać. Do szpitala trafiły dzieci podróżujące busem. Materiały z miejsca wypadku otrzymaliśmy od serwisów doba.pl i tvsudecka.pl.
Samochody zderzyły się około godziny 15:30. - Prawdopodobnie kierowca audi, skręcając do Niemczy, zaczął hamować. Uderzyło w niego jadące z tyłu auto - mówił o wstępnych ustaleniach dyżurny policji w Dzierżoniowie.
Jak dodał, w samochód, który uderzył w audi, wjechało kolejne auto. - Z kolei nadjeżdżający bus, chcąc uniknąć zderzenia, wjechał do rowu - mówił policjant.
Na zdjęciach, które otrzymaliśmy na Kontakt 24, widać samochody, które brały udział w zdarzeniu. Widzimy też, że bus znalazł się na jednym z nich - volvo.
Trafili do szpitala
Jak relacjonował policjant, busem jechały dzieci z trenerem. - Sześcioro przewieziono do szpitala na badania. Nie wiadomo, jakie mają obrażenia - tłumaczył policjant.
Straż pożarna podaje natomiast inny bilans. Według informacji dyżurnego strażaka, busem jechało 10 osób - osiem dziewcząt, kierowca i trener. - Wszystkie dziewczyny, a także kierowca, zostali przewiezieni do szpitala. Nic poważnego im się nie stało - tłumaczył.
Jak podała policja, pozostałych trzech aut - audi, volkswagena i volvo - nikt nie został poszkodowany. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
Autor: ank//tka