Żołnierz wypadł z siódmego piętra hotelu na warszawskiej Woli. Mężczyzna nie żyje. Pierwszą informację i zdjęcie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
W czwartek rano w budynku przy ulicy Gizów 1 na Woli pracowały służby. Nocą na miejsce wezwane zostały policja, żandarmeria wojskowa i prokuratura.
- Z poczynionych na tym etapie ustaleń wynika, iż w hotelu było zakwaterowanych kilkudziesięciu żołnierzy brytyjskich. Część z nich uczestniczyła w spotkaniu, w trakcie którego spożywano alkohol. W trakcie spotkania jeden z żołnierzy wypadł z siódmego piętra budynku, w wyniku czego poniósł śmierć na miejscu - przekazał Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
"Nieszczęśliwy wypadek"
Wyjaśnieniem tej sprawy zajmą się Żandarmeria Wojskowa i Wydział do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak zaznaczył Łapczyński, w czynnościach biorą również udział funkcjonariusze brytyjskiej żandarmerii.
- Na tym etapie postępowania, do czasu zakończenia czynności ze wszystkimi świadkami, nie przekazujemy bliższych informacji odnośnie przebiegu zdarzenia oraz poczynionych w tym zakresie ustaleń - zastrzegł rzecznik.
Dodał też, że dotychczas nikt nie został zatrzymany. - Wstępne ustalenia wskazują na nieszczęśliwy wypadek - mówił.
Jak ustalił portal tvnwarszawa.pl, żołnierze przebywają w Warszawie w związku z obchodami 75. rocznicy Powstania Warszawskiego.
Autor: kk/zir/b / Źródło: tvnwarszawa.pl