Zamknięte szkoły i lotniska, zakorkowane autostrady, puste półki i brak pieczywa - relacjonują Reporterzy 24 z Wielkiej Brytanii, gdzie w niektórych regionach, ze względu na atak zimy, wprowadzono czerwony alarm. Meteorolodzy prognozują, że spadnie tam nawet 30 cm śniegu i odradzają weekendowe wyjazdy. Sytuację na Wyspach śledzą Reporterzy 24 i internauci, którzy wysyłają nam zdjęcia i filmy z najbardziej zaśnieżonych regionów.
Lotniska Cardiff i Bristol zostały zamknięte, trudna sytuacja panuje w Exeter, Southampton i na Jersey - informuje PAP. Około 170 lotów zostało odwołanych także na lotnisku Heathrow w Londynie, głównie z powodu problemów na innych lotniskach. Met Office (brytyjskie biuro meteorologiczne) wprowadziło w Walii czerwone, rzadkie ostrzeżenie meteorologiczne, które oznacza, że może spaść nawet 30 cm śniegu. W Północnej Irlandii i Anglii obowiązuje bursztynowe ostrzeżenie. Meteorolodzy odradzają w ten sposób podróżowanie.
Z powodu intensywnych opadów śniegu sparaliżowany został ruch na drogach. Część autostrady M4 i M50 została zamknięta. Problemy ma też komunikacja kolejowa. Wiele pociągów nie wyjechało na trasy.
W całej Wielkiej Brytanii zamknięto wiele szkół, m.in. ponad 400 w hrabstwie Hampshire i 300 w hrabstwie Norfolk. 10 tysięcy gospodarstw domowych nie ma prądu.
W niektórych częściach kraju wystąpiły problemy z zaopatrzeniem. W Yorkshire osobom starszym i samotnym dostarczano podstawowe artykuły, mające pomóc w przetrwaniu najtrudniejszego okresu.
Nadciągają śnieżyce, lepiej zostać w domu
Brytyjscy meteorolodzy już na początku tygodnia zapowiadali pogorszenie pogody. Prognozy mówiły o sporych opadach śniegu, które mogą w wielu miejscach sparaliżować ruch na drogach.
W sobotę i niedzielę opady śniegu będą się rozprzestrzeniać w kierunku wschodnim i obejmą większość obszaru Wysp Brytyjskich. Wyjątkiem będzie Kornwalia i Irlandia Północna, gdzie można się spodziewać marznącego deszczu. Opady śniegu mogą okazać się najbardziej dotkliwe dla osób dojeżdżających do pracy i tych, którzy zaplanowali dalsze weekendowe wyjazdy.
Autor: db/rs