Tańce, śpiew i barwne stroje - wydaje się, że w stolicy Małopolski to nic nowego. Ale te rodem z Bollywood mogą zawstydzić nawet lajkonika.Kilka dni temu do Krakowa zjechali filmowcy z Indii, którzy pracują nad nową bollywoodzką produkcją - tym razem jest to romantyczna, współczesna opowieść inspirowana historią Romea i Julii. Na planie filmu był acik34 - Reporter 24 z Krakowa.
Film zatytułowany "Yeh Hai Jo Mohabbat" opowiada o młodych ludziach z Indii, którzy poznają się podczas studiów w Europie. Gdy zakochują się w sobie, okazuje się, że ich rodziny są wrogami, więc po powrocie do swojego kraju muszą stawić czoła wszystkim wynikającym z tego przeciwnościom. W rolach głównych wystąpią młodzi aktorzy - Aditya Samanta i Nazia Hussain.
Chcą kręcić w Krakowie
Zdjęcia, które rozpoczęły się w miniony wtorek w Krakowie, na początku przyszłego tygodnia zostaną przeniesione na kilka dni do Zakopanego. Jak mówi producent filmu, Polska wszystkim bardzo się podoba. "Kraków jest bardzo piękny. Byłem tu na wakacjach ze swoją żoną w listopadzie. Wtedy zdecydowałem, by nakręcić swój film właśnie tutaj" - podkreśla.
Ekipa filmowa liczy ok. 40 osób. "Po zdjęciach do filmu 'Aazaan' znanego w Krakowie jako 'Banita' Kraków został wpisany przez producentów z Indii na listę lokalizacji w Europie, w których chcą kręcić swoje filmy. Widzimy, że przekłada się to na pytania dotyczące zdjęć w naszym mieście i na konkretne realizacje" - mówi szef Krakowskiej Komisji Filmowej Rafał Orlicki.
Zapowiedział, że kolejna bollywoodzka produkcja - z tak popularnymi w tej kinematografii piosenkami i tańcami - będzie realizowana w Krakowie jesienią.
Autor: dsz//ja