Podczas upałów wielu z nas ogranicza wysiłek fizyczny. Jednak nie Bartek i jego czworonożny zawodnik, Blues. Zobaczcie, w jaki sposób można zorganizować piłkarski trening i mieć z niego satysfakcję, mimo skwaru na zewnątrz!
Blues to ma klawe życie. O szereg atrakcji dla tego psa rasy border collie dba jego właściciel, Bartek, który na Kontakcie 24 przybrał nick Bad Dog. Najpierw czworonóg miał urozmaicone posiłki za pomocą kamerki ukrytej pod miską. Następnie otrzymał swoisty odpowiednik Oscara za grę aktorską i pływał w jeziorze. Niedawno mógł się poczuć niczym bohaterowie "Słonecznego patrolu".
Trening to podstawa, nawet w upale
Teraz Blues z właścicielem trenują przed przyszłorocznym startem w biegu Wings for Life. Chociaż redakcja Kontaktu 24 zastanawia się, czy to nie są przygotowania do Euro 2016 (Leo Messi i Cristiano Ronaldo mogą się zacząć bać) - psiak fachowo rzucał się na piłkę i usiłował ją złapać niemal jak rasowy bramkarz.
"Wpadłem na pomysł, jak nie rezygnować ze sportu w wysokiej temperaturze" - napisał na Kontakt 24 Bartek. Za piłkarskie boisko posłużył ogródek. A murawa, niczym na najlepszych stadionach świata, była idealnie nawodniona. I tak ochłody w strumieniach wody szukał Bad Dog ze swoim czworonogiem. "Jeżeli nie mamy łatwego dostępu do jeziora, basenu lub innego zbiornika wodnego to wystarczy zwykły zraszacz ogrodowy" - podkreślił Bartek.
Bluesowi się podobało, a Wam?
Autor: popi/sk